Dziś postanowiliśmy podzielić się z Wami naszym niedawnym odkryciem. Dość zadziwiającym i pięknym odkryciem...
Kilka miesięcy temu otrzymaliśmy w prezencie mały pakunek, po otwarciu go zobaczyliśmy dziwne " kuleczki", które niesamowicie pachną herbatą, jesteśmy wielbicielami herbat, w swym życiu dotychczasowym wypiliśmy ich bardzo dużo, ale takiego "cuda" jeszcze nie widzieliśmy.
Herbata w kulkach |
Ciekawość nas zżerała! Jedyne co wiedzieliśmy - herbatę należy parzyć w szklanym, najlepiej przezroczystym naczyniu i ciągle obserwować, oraz to, iż jest to gatunek zielonej herbaty. No cóż, długo nie czekając zagotowaliśmy wodę, ostudziliśmy ją do 80 C, włożyliśmy jedną " kuleczkę " do szklanego zaparzacza ....
Herbaciana kuleczka w zaparzaczu |
Zalaliśmy wodą, usiedliśmy i obserwujemy. A tu... Niesamowite!!! To co ujrzeliśmy mało nie powaliło nas z nóg! Zdziwienie mieszało się z uczuciem niesamowitego zachwytu, a nawet można powiedzieć podziwu.
Otóż kuleczka powoli rozkładała swe " czułki " - wyglądało to wspaniale, niczym narodzenie małej żywej istoty, która stopniowo uwalnia się z ciasnego pąka rozpościerając małe listeczki, prostując się co raz bardziej i bardziej...
Narodzenie Kwiatu |
Niesamowite uczucie! Dech wstrzymaliśmy i czekamy co będzie dalej...
Mały pąk zmienił się w koszyczek liści, które ciągle rozwijały się, aż tu naszym oczom okazał się biały kwiat, przypominający kwiat jaśminu!!! Jeden, za nim wyłonił się kolejny i kolejny...
Kwiatuszki lilii |
Widać było, że na tym nie zaprzestanie, ponieważ u samego dołu zobaczyliśmy ognisto - pomarańczowe płatki. Tak też było, jaśminowe kwiaty ułożyły się w spiralę, unosząc się aż do samej góry, na samym końcu wyłonił się piękny kwiatuszek o kształcie lilii o intensywnym kolorze. Widowisko niczym spektakl - pełen fantazyjnych scen z udziałem liści herbaty i kwiatów w roli głównej!!!
Kwitnąca herbata jaśmin i lilia |
Z nadmiaru wrażeń zapomnieliśmy o herbacie, na którą mieliśmy ogromną ochotę :-) Takie widowisku faktycznie potrafi zaskoczyć, a z drugiej strony zainspirować. Kwiat falował w herbacie, która po 5 minutach nabiera intensywnej, złotej barwy, smak też, musimy przyznać, jest wyśmienity - doskonały aromat, wyraźnie wyczuwa się specyficzny posmak zielonej herbaty wzbogacony słodkawymi akordami kwiatów - zachwyt!
Okazało się że jest to Kwitnąca Herbata - Artystyczna, która jest u nas jeszcze mało znana. Produkowana jest według długowiecznych tradycyjnych receptur w Chinach, świeżo zebrane liście herbaty są najpierw wstępnie suszone, potem ręcznie kunsztownie zwijane, herbata nie jest poddawana procesowi fermentacji, co bardzo pozytywnie odzwierciedlają jej walory smakowe, a także właściwości zdrowotne. Kwitnąca Herbata jest produkowana z liści zielonej, białej oraz czarnej herbaty które wzbogaca się smakiem lilii, piwonii, hibiskusa, jaśminu, róży...
Zielona Kwitnąca Herbata |
Nasza wersja Kwitnącej Herbaty - Zielona z Jaśminem i Lilią. Nie od dziś wiadomo, że zielona herbata ma wspaniałe właściwości zdrowotne: oczyszcza organizm z toksyn, pobudza trawienie przyśpieszając przemianę materii, działa przeciwrakowo, chroni szkliwo, wzmacnia układ odpornościowy, jest bogata w sole mineralne oraz witaminy. W tej wersji, czyli Kwitnąca Herbata, jest nie tylko zdrowa, ale i bardzo piękna - zwyczajna szara kuleczka pod wpływem gorącej wody misternie zmienia się w przepiękny kwiat!!!
Kwitnąca Herbata jest doskonała jak dla gości, tak też dla siebie, by umilić naszą szara rzeczywistość pięknym widowiskiem i doskonałym smakiem, a przy okazji wzmocnić organizm oraz zadbać o swoje naturalne piękno i zdrowie!
poraz pierwszy z czyms takim sie spotkalam,ze po zaparzeniu herbata kwitnie to jest cos pieknego nigdy nie zapomne tego widoku,nie probowalam,ale wyglada wprost przepieknie to musi tez i smakowac wysmienicie.naprawde gratuluje takiego wyboru,a i sama tez sie skusze.
OdpowiedzUsuńOj warto Elu! Jest na prawdę pyszna, no i zdrowa i jaka piękna ;-)
OdpowiedzUsuńJa lubię bardzo takie kwitnące herbaty. Kupuję firmy Bioactive, innych nie spotkałam na naszym rynku. Najbardziej cieszą jednak te przywiezione z Chin. Lubię raczyć gości taką herbatą - to cały spektakl.
OdpowiedzUsuńMy właśnie te przywiezione z Chin obecnie mamy,ale już zapas się kończy, wiec rozglądamy się :-) Obecnie da się je kupić w dobrych herbaciarniach lub przez internet. Aby poczuć smak i podziwiać ten spektakl :-)
OdpowiedzUsuńWow, nigdy nie słyszałam o czymś takim. Zdjęcia i opis są tak zachęcające, że chyba poszukam takiej herbatki w moim mieście. Co prawda nie przepadam za smakiem zielonej herbaty, jednak jeśli znajdę coś takiego, nie będę mogła się oprzeć przed zakupem- nawet dla samego nacieszenia oczu :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Kasia
Kasieńko - Kwitnąca herbata występuje w trzech wersjach - zielona, biała i czarna :-) Wiec jeśli nie lubisz zielonej, to wypróbuj biała lub czarną :-) Powiem Ci że zielona herbata którą pije, i tu zaprezentowałam, pachnie jaśminem i lilią :-)
OdpowiedzUsuńO proszę! W takim razie chętnie skosztuję białej lub czarnej. Zielona (nawet tak aromatyczna) jednak mnie nie przekonuje :D Pochwalę się, jeśli znajdę ją gdzieś w moim Krakowie :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Kasia
Chętnie poczytam o Twoich wrażeniach Kasiu :-)
OdpowiedzUsuńPiłam taką, ale Liczi :) Faktycznie niesamowite jest same patrzenie na nią :)
OdpowiedzUsuńTo prawda Fiolka, niczym rytuał narodzin :-) Herbata ta wspaniale smakuje - uwielbiam!
Usuńno to ja musze sie pochwalic,ze mam kilka pudelek tej herbaty,rzeczywiscie widok wspanialy-robi wrazenie,ale smak ni nie odpowiada-zrobie prezent rodzince w Polsce.Ja tylko kawe pijam i wode. pzdr ;) -zocha-
OdpowiedzUsuńNo to rodzinka z pewnością ucieszy się z takiego prezentu Zocha :)
Usuń