poniedziałek, 27 lutego 2012

Alepia Alep z Czerwoną Glinką - mydło doskonałe!

Witamy ciepło!
Dziś podzielimy się z Wami swoimi wrażeniami ze stosowania mydła Alep z Czerwoną Glinką marki Alepia. Już od dawna bardzo nas kusiło, bo o doskonałych właściwościach czerwonej glinki słyszeliśmy dużo pozytywnych opinij, ale działanie mydełka było jeszcze nam nieznane, ale w sklepie BIOLANDER znaleźliśmy to, czego szukaliśmy.
Marka Alepia, La Maison D`Orient to francuski producent kosmetyków naturalnych opartych na bazie mydła Alep i oleju laurowego. Receptury kosmetyków  w dużej mierze czerpią z orientalnych tradycji, miejscem w którym się narodziły jest starożytne miasto Aleppo w Syrii. Alepia oferuje kosmetyki naturalne przyjazne jak dla skóry, tak i dla środowiska, nie są testowane na zwierzętach, pozbawione agresywnej chemii i substancji toksycznych szkodliwych dla zdrowia. Alepia to gwarancja najwyższej jakości oraz pielęgnacja skóry zgodnie z naturą.





Mydło Alep z Czerwoną Glinką bardzo atrakcyjnie prezentuje się, zachwyca wytłoczonym napisem, który kryje w sobie coś niesamowitego, tajemniczego oraz zapewnia tym samym o dbałość marki o każdy, nawet najdrobniejszy, szczegół. Mydełko o wadze 100 g, opakowane w tekturowe pudełko, które jest w pełni biodegradowalne, zawiera spis ingredientów oraz informacje o tym, że mydło jest w pełni naturalne, nie zawiera barwników, parabenów, konserwantów ani nie jest testowane na zwierzętach.








Prócz tego mydło Alep posiada certyfikat w którym marka Alepia gwarantuje naturalność swoich produktów.
Mydło Alep z Czerwoną Glinką jest zalecane do codziennej pielęgnacji dla całej rodziny, jest przeznaczone nie tylko do mycia ciała, ale także do pielęgnacji włosów - 100% naturalny twardy szampon. Zalecane dla cery mieszanej, tłustej, trądzikowej, a także wrażliwej i alergicznej, dotkniętej świądem oraz zmianami skórnymi takimi jak pryszcze, wągry, podrażnienia.
Mydło ma szeroki zakres zastosowania:

  • Oczyszczanie - do codziennego mycia ciała, twarzy i włosów dla całej rodziny
  • Maseczka - już po 1 minucie aplikacji na twarzy usuwa sebum, zanieczyszczenia, wygładza, nawilża
  • Peeling - namydlić twarz i masować opuszkami palców do uzyskania pożądanego efektu
  • Rytuał golenia - daje stabilną piankę i doskonały poślizg, zapobiega skaleczeniom i podrażnieniom




Z pewnością nie raz słyszeliście o skutecznym działaniu glinki czerwonej, mydło to jest wiec nie tylko doskonałym sposobem na pielęgnację ciała i włosów, ale również ma niesamowite lecznicze działanie.
Glinka Czerwona jest bogata w krzem, żelazo, mangan, potas i tytan. Doskonale pielęgnuję cerę tłustą, mieszana, a także delikatną i wrażliwą, niezastąpiona w pielęgnacji skóry trądzikowej, a także cery z rozszerzonymi naczynkami. Glinka doskonale oczyszcza skórę z toksyn, hamuje wydzielanie sebum, zapobiega pękaniu naczynek, leczy trądzik, zapobiega powstawaniu niedoskonałości, przy myciu włosów łagodzi objawy łojotoku, zapobiega przetłuszczaniu się włosów i niweluje łupież oraz zapobiega jego powstawaniu, wspomaga walkę z cellulitem, koi podrażnienia, dogłębnie nawilża, odżywia   i wygładza skórę.





Opinia Tanika

Mydełko Alep z Czerwoną Glinką okazało się dla mnie strzałem w dziesiątkę! Mam mieszaną cerę i wtem problem z przetłuszczającymi się partiami skóry, zwłaszcza w strefie T, potrafi to nieźle uprzykrzyć codzienność, bo skóra czasami tak się " świeci ", że nie da się tego zakamuflować nawet pudrem. Mydło używam od dwóch tygodni i już widzę niesamowite rezultaty. Bardzo dobrze oczyszcza skórę, jak na ciele, tak i na twarzy, na ciele obecnie mam skórę przesuszoną, podrażnioną, w niektórych miejscach są widoczne zmiany skórne, twarz odwrotnie, aż za dużo przetłuszczającą się - mydło działa na każdą partię ciała według potrzeb - ciało jest nawilżone, oczyszczone, podrażnienia, suchość oraz zmiany na skórze zniknęły, jest miękka, gładka i wypielęgnowana. Na twarzy zauważyłam też pozytywne działanie mydła - doskonale oczyszcza, niedoskonałości i rozszerzone  pory stały się mniej widoczne, nawet zniknął problem z przetłuszczeniem się, który był dla mnie istnym utrapieniem - jestem zachwycona! Stosuję mydło do codziennej toalety, a także jako maseczkę i peeling na skórę twarzy i też na całe ciało, drobinki glinki w mydle są bardzo wyczuwalne  -  namydlam skórę, delikatnie masuję i zostawiam na kilka minut, potem tylko spłukuje ciepłą wodą i gotowe. Mydełko działa lekko ściągająco, bardzo dobrze wygładza skórę, poprawia też koloryt, zauważyłam że przy regularnym stosowaniu nie jest ona już taka blada, lecz nabiera delikatnej, ciepłej karnacji, co jest dodatkowym atutem. Alep z Czerwoną Glinką jest dla mnie doskonałym sposobem na codzienną pielęgnacje, a także sto procentowym patentem na piękną i zdrową skórę każdego dnia, bez tłustej warstewki, tylko pełną zdrowego blasku.




Opinia Wojtas

Ja ogólnie już jestem bardzo pozytywnie nastawiony na wszystkie produkty ze sklepu BIOLANDER, bo ciągle dla siebie odkrywam coś nowego w ich asortymencie, więc na mydło Alep z Czerwoną Glinką czekałem z niecierpliwością. Z pewnością nie zawiodłem się, bardzo dobrze pielęgnuje skórę, nawilża i wygładza, nie zbyt mocno się pieni, tworzy raczej na ciele delikatny balsam, ale dzięki glince fajnie oczyszcza , jest ona bardzo wyczuwalna w trakcie mycia się, więc mydło działa jak mydło i peeling jednocześnie, po myciu skóra jest na prawdę superowo oczyszczona, lekko napięta, mam skórę normalną z tendencją do przesuszania, ale to kwestia kilku minut, potem dyskomfort znika. Używam też mydła do golenia, choć nie pieni się mocno, ale faktycznie bardzo dobrze chroni skórę, maszynka ma super poślizg, włoski są zmiękczone i łatwiej je usuwać, a skóra jest pod dobrą ochroną, bo po użyciu pianek lub żeli muszę dodatkowo nawilżać twarz po goleniu, a po Alep z Czerwoną Glinką takiej potrzeby w ogóle niema. Przy myciu włosów mydło też bardzo dobrze się sprawuje - włosy są miękkie, pięknie pachną i łatwo się układają. Nie mam specjalnych problemów z nimi, ale teraz zauważyłem, że myje włosy rzadziej, wcześniej codziennie, no góra dwa dni, a teraz dwa razy w tygodniu wystarcza, a włosy są w doskonałej kondycji i nie przetłuszczają się tak intensywnie.

         
Podsumowanie

Używamy też mydła do mycia dzieci, bardzo pozytywnie im służy, malutka córeczka miała odparzenia po pampersach, po kilku dniach stosowania mydła z Czerwoną Glinką problem zaniknął, synek też ma czasami alergiczne wykwity na skórze, które delikatnie łuszczą się i swędzą, teraz jego skóra wygląda o niebo lepiej, a świąd ustąpił, przy regularnym stosowaniu rezultaty z dnia na dzień są co raz lepsze - doskonałe mydło, które w pełni sprosta oczekiwaniom każdego, i dużego, i małego!
Mydło Alep z Czerwoną Glinką jest godne polecenia dla wszystkich, ponieważ ma szeroki spektr działania, dostosowuje się do każdego rodzaju skóry, pielęgnuje i leczy, pomaga pozbyć się natarczywych kłopotów czy to ze skórą, czy z włosami, działanie glinki i wyłącznie naturalne składniki sprawiają, że skóra i włosy nabierają pięknego wyglądu, a wszystkie kłopoty z nimi związane po prostu znikają. Dodatkową zaletą jest oryginalny zapach oraz wysoka wydajność mydła - przyjemność pielęgnacji na długo!

Cena - 14 zł / 100 g

Mydło Alep z Czerwoną Glinką marki Alepia jest dostępne w sklepie BIOLANDER


Pamiętajcie o kodzie  td-3304 !!!  Dzięki niemu zakupy z rabatem 5 % !!!



poniedziałek, 20 lutego 2012

Kuszące usta - Granat Orientu

Witam cieplutko!
Makijaż jest dla każdej kobiety ulubioną czynnością, każda z nas przecież lubi pięknie wyglądać, a dzięki makijażowi podkreślamy swoje atuty, no i maskujemy to i owo. Bardzo lubię upiększać się, a zwłaszcza, jeśli kosmetyk nie tylko dodaje atrakcyjności, ale i jest w pełni bezpieczny. Ja własnie odkryłam dla siebie doskonałe kolorowe kosmetyki w sklepie BIOLANDER, które nie tylko dbają o nasze piękno, ale i troszczą się o naszą skórę, ponieważ są w 100 % naturalne! Dziś chcę przedstawić Wam piękny błyszczyk do ust Naturado marki Argile Provence Granat Orientu. 





Argile Provence " Comptoir  Provencal des Argiles " to francuska firma, która oferuje certyfikowane, najwyższej jakości kosmetyki pielęgnacyjne oraz do makijażu. W skład oferty wchodzą kosmetyki oparte tylko, i wyłącznie, na naturalnych składnikach, nie testowane na zwierzętach i przyjazne środowisku. W kosmetykach tej marki nie ma parabenów - pochodnych ropy naftowej - glikoli, ani innych substancji chemicznych, które szkodzą zdrowiu i urodzie. Argile Provence to połączenie nowoczesnej biotechnologii z naturą!





Błyszczyk Naturado w odcieniu Granat Orientu już od dawna za mną  " chodził " , bardzo lubię intensywny kolor na swoich ustach. I choć na zdjęciu wygląda trocha inaczej, bardzo mi się podoba jego odcień - faktycznie jest o wiele bardziej intensywny i pełen drobniutkich rozświetlających drobinek. Błyszczyk ma śliczne, przezroczyste opakowanie o pojemnosci 10 ml, które okazuje prawdziwe piękno kosmetyku.






Błyszczyk jest w 100 % naturalnym kosmetykiem, a 41, 5 % składników pochodzi z rolnictwa ekologicznego, nie zawiera alergenów ani konserwantów, jest certyfikowany Ecocert i Cosmebio certyfikat Zielony, więc bez obaw po niego sięgnęłam, by poznać wszystkie zalety i sprawdzić działanie osobiście, na swoich ustach.






Błyszczyk o bardzo pięknym, intensywnym kolorze granatu z malutkimi drobinkami rozświetlającymi w zimnym odcieniu, ma gęstą, jedwabistą konsystencje i bardzo wygodny, wyprofilowany aplikator, którym bez problemu da się bardzo precyzyjnie rozprowadzić kosmetyk na ustach. Już po pierwszej warstwie usta doskonale się prezentują, ale dla bardziej intensywnego efektu należy kilka razy powtórzyć aplikacje.






Na zdjęciu z pędzelkiem - jedna warstwa błyszczyku, na drugim dwie warstwy - ale powiem szczerze, podoba mi się każda z tych opcji, jedna warstwa pięknie podkreśla naturalny odcień ust, a drobinki bardziej się eksponują i mienia się w słońcu, czy świetle, wszystkimi barwami tęczy, natomiast podwójna warstwa daje piękny, kryjący efekt, wtedy już nie widać tak drobinek, lecz całe usta lekko połyskują i uzyskują superowy efekt - barwy zmieniają w zależności od światła, jest podstawowy odcień z poświatą różu, fuksji, beżu bądź jasnego fioletu. Dodatkowym atutem jest to, że błyszczyk Naturado nie jest klejący ani tłusty, po aplikacji usta są miękkie i gładkie, dobrze nawilżone, błyszczyk na nich jest w ogóle nie wyczuwalny, mam wrażenie, że używam balsamu do pielęgnacji ust, tyle że z tak pięknym  efektem. Co do trwałości - bardzo pozytywne zaskoczenie, jest mega trwały, nawet po posiłku jest widoczny na ustach!






Mój pierwszy naturalny błyszczyk Naturado w odcieniu Granat Orientu z pewnością jest strzałem w dziesiątkę, podoba mi się w nim wszystko, i mimo iż nie ma pięknego zapachu, na co też zwracam uwagę, wcale mi to nie przeszkadza, ponieważ jakościowo mnie zachwycił, efektowność jest bardzo wysoka - usta doskonale podkreślone, pełne pokusy, namiętności i czaru, i to na długo. Prócz tego błyszczyk zapewnia ustom doskonałą, skuteczną ochronę i jest bardzo wydajny, dodam że po otwarciu należy go zużyć w ciągu 6 miesięcy, czego można chcieć więcej? To lubię najbardziej!






Tu całus dla Was wszystkich :-) I znowu zaskoczenie - na białej kartce jest bardziej bezowy, prawdziwa magia... Nie, nie, Kochani, to nie magia, to naturalny błyszczyk Naturado w odcieniu Granat Orientu - jest niczym kameleon, zmienia swoje barwy w zależności od światła :-) Super! Jeden błyszczyk, a usta za każdym razem wyglądają inaczej. 

Podsumowanie

Szczerze polecam błyszczyk Naturado marki Argile Provence Granat Orientu wszystkim, kto lubi olśniewać, podkreślać urodę swoich ust i ceni sobie nie tylko piękno, ale i naturalność składników, błyszczyk ten z pewnoscią sprosta Waszym oczekiwaniom. Dodam, że w ofercie sklepu BIOLANDER są też inne odcienie, wiec bez problemu każda z Was znajdzie coś dla siebie - warto!

Cena: 48 zł / 10 ml  - wliczając trwałość i wydajność wystarcza go na bardzo długo.

Błyszczyk Naturado marki Argile Provence Granat Orientu do kupienia w sklepie BIOLANDER 


Pamiętajcie o kodzie  td-3304 !!!  Dzięki niemu zakupy z rabatem 5 % !!!



piątek, 17 lutego 2012

KONKURS!!! Walentynki z BIOLANDER - Rozwiązanie!!!

Witajcie Kochani!
Przede wszystkim pragnę podziękować sklepowi BIOLANDER za wspaniałe nagrody i konkurs, przeprowadzony na łamach naszego bloga, oraz  dziękuję bardzo Wam, wszystkim uczestnikom konkursu, za bardzo fajne odpowiedzi, jesteście niesamowici, no ale nagrody tylko trzy.




Miło nam przedstawić zwycięzców, które zostały wyłonione po przez sponsora konkursu:

1 miejsce - xkeylimex  ALEPIA Mydło Alep Excellence Oliwkowe 190 g +  Marilou Bio  Krem na noc 30 ml 
2 miejsce - anulka2323 GAIIA Mydło Unikalne Delikatne 100 g
3 miejsce - niciula  ALEPIA Mydło Alep Extra - Delikatne 100 g
..... oraz -  Zusska  ALEPIA Mydło Alep z Czerwoną Glinką 100 g
  
Gratulujemy serdecznie!!!   
Z laureatami skontaktujemy się mejlowo, nagrody zostaną wysłane w ciągu trzech dni roboczych od momentu rozwiązania konkursu.

Pozostałym uczestnikom dziękujemy pięknie za udział, mamy nadzieje, że jeszcze nie raz wygracie w naszych konkursach - zapraszamy do czytania i obserwowania bloga, a także na zakupy do sklepu BIOLANDER 

Pamiętajcie o kodzie  td-3304 !!!  Dzięki niemu zakupy z rabatem 5 % !!!



poniedziałek, 13 lutego 2012

Zimowe inspiracje - jak poprawić samopoczucie

Witajcie Kochani!
Dziś trocha z innej beczki... Zima ostatni czasy nas nieźle mrozi, pogoda nie rozpieszcza, słoneczka mało, a na dworze z reguły szaruga, prócz dokuczliwego zimna, a może nawet bardziej od niego, dopadają nas smutki, melancholia, handra, a to i gorzej, choroby i przeziębienia - dookoła słychać narzekania, zima niedobra, zima zła... Ale czy na pewno jest taka już nie dobra?  Od kilku dni choruję, antybiotyk, ciepły koc, gorąca herbata ostatnio są moimi " najlepszymi " przyjaciółmi :-) Ale już tak mam, że zawsze bierze górę pozytywne nastawienie, jestem przekonana, że we wszystkim można odnaleźć dobre strony i zamiast marudzenia, postanowiłam poszukać inspiracji. Długo to nie trwało, wystarczyło wziąć aparat i wybrać się na krótki spacer, a tam...




Niby dookoła pustka, dużo śniegu, a jednak, zima ma swój czar! Róża pod śniegiem wygląda równie magicznie jak ta, która kwitnie, ma w sobie tyle tajemniczości i uroku, że nie mogłam przejść obojętnie :-)






Nawet w pustym polu jedna jedyna bylina, potrafi być nadzwyczajnie piękna! No ale jeśli nawet nie macie chęci na spacery i podziwianie natury, to istnieje też mnóstwo innych sposobów, które pomogą skutecznie " przetrwać " w zimowe dni i poprawić samopoczucie w mig. Już jako jesteśmy w tematyce zdjęć, to powiem Wam szczerze, że bardzo dobrze działa na nasze zmysły rodzinna atmosfera, a także oglądanie ulubionych zdjęć - czy to z miłych wydarzeń, czy z wycieczki lub wczasów, otwierając album uśmiech sam zjawia się na twarzy, wertując strony, czy tez przeglądając kadry w wersji elektronicznej, ogarnia nas czar wspomnień, a miłe emocje potrafią nieźle rozgrzać i poprawić humor!




W zimowym okresie brakuje nam energii też po przez bardziej uboga dieta - mniej świeżych warzyw i owoców, a to, niestety, nie zbyt korzystnie odbija się nie tylko na samopoczuciu, ale i na wyglądzie i kondycji, należy zawsze pamiętać o zdrowej diecie, na szczęście brak sezonowych owoców z powodzeniem można zastąpić tymi, które królują obecnie na sklepowych półkach - jabłka, są zawsze, a także egzotyczne owoce takie jak cytrusy, ananasy, banany, kiwi, zapewnią nam porcje niezbędnych witamin i minerałów, warto tez sięgać po bakalie oraz suszone owoce, są pyszne i zdrowe, natomiast warzywa warto kupować mrożone - są bogatym źródłem witamin! Na poprawę humoru bardzo skuteczna jest czekolada, a najbardziej zdrowa czarna z wysoką zawartością kakao 70 % i wyżej  - nie znaczy to jednak, że możemy nią bezkarnie objadać się, nie, ale kilka kostek podniosą nam poziom endorfin i szkody dla figury nie zrobią :-)





Doskonałym relaksem jest czytanie książek, dobra lektura potrafi wprowadzić w magiczny świat, pochłaniają wszystkie myśli i zmysły, sprawiają, że na pewien czas "wędrujemy " w podróż nieznaną, nasze myśli wypoczywają, problemy wszystkie znikają, jesteśmy w swoistym amoku, który nas odpręża, a jednocześnie ładuje pozytywna energią. Dla mnie niema nic lepszego, jak owinąć się ciepłym kocem, zaparzyć pyszną herbatkę i zasiąść do dobrej lektury i celebrować, " smakować " ja strona po stronie popijając aromatyczny napar - doskonały sposób na wszystkie smutki!




I oczywiście nie zapominajmy o swoim ciele i jego przyjemnościach - domowe SPA, pielęgnacja, dbanie o siebie potrafi też bardzo poprawić samopoczucie, naładować energią bądź odprężyć, odstresować. Kąpiel z wonnymi olejkami, nasze rytuały kosmetyczne z użyciem naturalnych kosmetyków poprawia nie tylko wygląd, ale i pobudzą zmysły. Aby stworzyć sobie magiczny nastrój, zapewnić relaks, wcale dużo nie trzeba - kilka świec zapalonych potrafią nadać codzienności magicznego wymiaru, wprowadzić miłą atmosferę.Takie domowe " zabiegi " z pewnością poskutkują, po zimowych smutkach nie zostanie ani śladu - gwarantowane!




Jak widzicie sposobów jest wiele, wystarczy tylko chcieć, mieć pozytywne nastawianie, nauczyć się cieszyć każdą chwilą, otaczać się rzeczami, które lubimy, mieć obok bliskich, które zawsze okażą nam wsparcie i podzielą z nami te radosne momenty, mieć swoje pasje, które bardzo motywują do działania  i rozwijają, mieć marzenia i dążyć do ich realizacji, zastąpić smutki uśmiechem na twarzy, a życie od razu nabiera kolorów, nawet zimą :-) Pamiętajcie, że każdy z nas częściowo jest twórcą swojego życia, od tego jak postrzegamy świat zależy nasze samopoczucie - pozytywne emocje przyciągają tylko pozytywne zdarzenia.
Zima jest piękna, a już za niedługo zawita wiosna, w oczekiwaniu na nią umilcie sobie każdy dzień, a będziecie szczęśliwi :-) Do szczęścia dużo nie trzeba!




Dla poprawy nastroju zapraszam serdecznie do skorzystania z oferty sklepu  BIOLANDER  - istna kopalnia naturalnych kosmetyków, które nie tylko zadbają o Wasze piękno, ale i podarują niesamowitą rozkosz ze stosowania!

Pamiętajcie o kodzie  td-3304 !!!  Dzięki niemu zakupy z rabatem 5 % !!!



poniedziałek, 6 lutego 2012

Kwiat Hibiskusa - naturalne źródło zdrowia

Witajcie Kochani!
Tu Tanika, dziś pragnę Wam przedstawić mojego ulubieńca, Kwiat Hibiskusa. Nie tylko ze względów na jego piękno, które zawsze podziwiam, lecz bardziej dla tego, aby opowiedzieć o jego wspaniałym, i jak że skutecznym, działaniu na nasz organizm.
Od lat jestem wielką fanką herbat, o tym już pisałam, gustuję w dobrych smakach i też bardzo cenię działanie tych pysznych napojów, jedną z moich faworytek od lat jest herbata z Kwiatów Hibiskusa, znana mi z wczesnego dzieciństwa, pamiętam jak mama zawsze przyrządzała tą pyszną herbatę - zimą na gorąco, latem na  zimno, i co najciekawsze, w każdym wydaniu smakowała niesamowicie pysznie.




Kwiat Hibiskusa inaczej nazywany Ketmią Szczawiową lub Malwą Sudańską, ma piękne, duże kwiaty o intensywnej czerwonej barwie, z których, po starannym wysuszeniu  sporządza się herbaty, mieszanki owocowe oraz napoje, które nie tylko są smaczne, skutecznie gaszą pragnienie, rozgrzewają, ale i mają bardzo dużo zalet zdrowotnych.
Kwiat Hibiskusa jest wyjątkowo bogatym źródłem witaminy C i wapnia, prócz tego zawiera cenne witaminy i sole mineralne, które są niezbędne dla prawidłowego funkcjonowania organizmu. Ten czerwony kwiat doskonale wzmacnia układ odpornościowy, neutralizuje wolne rodniki, które powodują choroby serca, reguluje ciśnienie krwi, poprawia pracę wątroby, a dzięki polisacharydom, które zawiera, działa oczyszczająco i wzmacniająco na cały organizm.

Ciekawostka: W afrykańskiej medycynie ludowej Kwiatom Hibiskusa przypisuje się działanie antybakteryjne i moczopędne, które zapobiega zastojom wody w organizmie.




Herbata z Kwiatom Hibiskusa bardzo mi smakuje, ma piękną barwę, kwaskowaty smak i wspaniały aromat:

Herbata z Kwiatów Hibiskusa
Łyżeczkę suszonych kwiatów, włożyć do filiżanki i zalać mocno gorącą, ale nie wrzącą, wodą, przykryć filiżankę i trzymać pod przykryciem 8 - 10min, po czym jest już gotowa do spożycia. Można ją odrobinę posłodzić cukrem lub naturalnym miodem.

Herbata ta prócz wszystkich walorów opisanych powyżej też bardzo skutecznie przyśpiesza przemianę materii, dzięki kwasom organicznym wspomaga odchudzanie, zmniejsza wchłanianie w jelitach, działa przeciwzapalnie, kojąco, łagodzi podrażnienia, obniża gorączkę, pomaga w walce z infekcjami  i w mig stawia na nogi!




Kwiatów Hibiskusa przyrządza się też smakowity napój na gorące dni, który nazywa się  karkade.

Napój Karkade
8 łyżeczek suszonych kwiatów zalać 1l mocno gorącej, nie wrzącej, wody, trzymać pod przykryciem 5 - 8 minut, schłodzić, dodać do smaku cukier lub miód, włożyć kostki lodu i podawać.

Napój działa pobudzająco, dodaje energii, doskonale gasi pragnienie i orzeźwia.
Jak widzicie, te niepozorne suszone kwiaty mają dużą moc, a fakt iż Kwiaty Hibiskusa można kupić prawie w każdym markecie lub herbaciarni,  jeszcze bardziej zachęca do spożycia. Ja preferuję jednak same kwiaty, ale są też rozmaite mieszanki z Kwiatami Hibiskusa - z dziką różą, z jabłkami, z malinami, z bławatkiem i inne, więc z pewnością znajdziecie coś idealnego dla siebie.

Dobra rada - przy wyborze herbaty z Kwiatami Hibiskusa radzę zwrócić uwagę na barwę kwiatów, by była intensywna, ale nie zbyt ciemna, poszarzała, oraz lepiej zakupić mieszanki lub kwiaty w płatkach, a nie zmielone, w torebkach,  ponieważ smak takiej herbaty jest o wiele intensywniejszy, no i wiemy, co kupujemy do spożycia - kwiaty po zaparzeniu dwukrotnie zwiększają swoją objętość.

Cena - jest dosyć zróżnicowana, ale średnio to 10, 00 zł za 100 g