piątek, 8 listopada 2013

Mydło Marsylskie w płynie Bio Lawenda

Witajcie :)
Chłodne dni sprawiają, że coraz bardziej pragnę ciepła, otaczam się więc ulubionymi zapachami, przywołującymi lato - rozgrzewają, relaksują, umilają każdą chwilę...
Jednym z takich zapachów, jest zapach lawendy - piękny, odprężający, relaksujący, kojący.
Lawenda  nie tylko ma przepiękny zapach, ale również posiada wiele cennych właściwości pielęgnacyjnych - wygładza, nawilża, odmładza, rozjaśnia skórę, niweluje podrażnienia.
Słowo " lawenda " pochodzi od łacińskiego " lavare ", które oznacza "myć się". Lawenda jest nie tylko piękną rośliną, lecz również posiada silne właściwości antybakteryjne i antyseptyczne, zapewnia skórze ochronę przed bakteriami powodującymi infekcje, skutecznie koi podrażnienia, reguluje proces wydzielania sebum, a więc zmniejsza jego produkcję, wygładza skórę, spłyca blizny i drobne zmarszczki, delikatnie rozjaśnia cerę.


Mydło Marsylskie w płynie Bio Lawenda kryje w sobie wszystkie jej cenne właściwości, zdążyłam już o tym przekonać się osobiście ;) Gdy go zobaczyłam w Biolanderze natychmiastowo zapragnęłam wypróbować. 
Wiem że lawendowy aromat ma wielu zwolenników, jak i przeciwników, ja należę do tych pierwszych, naturalny zapach tej rośliny wprawia mnie w stan spokoju, odpręża i pobudza zmysły, mydło marsylskie Lawenda stało się więc moim panaceum na wszystkie smutki.


Opis producenta

Organiczne, Marsylskie Mydło w płynie z Lawendą w wygodnej butelce z pompką, zawiera 500 ml płynnego mydła przeznaczonego do codziennej higieny ciała.
To mydło jest tradycyjnie gotowane w kotle, delikatnie oczyszcza skórę, dzięki czemu daje poczucie świeżości i przyjemności. Mydło wzbogacone w oleje roślinne, które zmiękczają i odżywiają skórę, a przyjemny zapach lawendy uprzyjemnia stosowanie, relaksuje, wycisza...
Jest przeznaczone do codziennej pielęgnacji delikatnej i wrażliwej skóry.
Idealne do higieny dziecka.
Posiada certyfikat ECOCERT - naturalne glicerynowe mydło. Gwarancja naturalnego składu!
Mydło jest wolne od syntetycznych środków powierzchniowo czynnych, tłuszczów zwierzęcych.
Olej kokosowy nawilża, odżywia i zmiękcza skórę.
Pochodzenie: Francja, region Provence.


Opinia

Mydło marsylskie Bio Lawenda jest zamknięte w przezroczystej butelce, o pojemności 500 ml, wyposażonej w wygodną pompkę, którą ma funkcje otwierania - zamykania, dzięki czemu możemy chronić mydło przed wilgocią oraz drobnoustrojami, co zwiększa jego żywotność. Długa rurka dozatora sięga aż do samego dna, zapewniając wygodne wydostanie kosmetyku aż do ostatniej kropli.
Szata opakowania utrzymana w minimalistycznym stylu, niezakłuca " odbioru " - widzimy to, co kupujemy.
Na etykiecie widnieje nazwa produktu, info iż mydło zawiera naturalny olejek eteryczny z lawendy oraz zostało wyprodukowane w Prowansji według długowiecznej, tradycyjnej metody - gotowane w kotle.
Znak Ecocert zapewnia że 95% składników jest pochodzenia naturalnego, a co najmniej 50% surowców naturalnych pochodzi z upraw ekologicznych.


Skład bardzo przyjemny dla oka jak również dla skóry, większość mydeł marsylskich zawiera w swoim składzie EDTA, w tym kosmetyku go nie znajdziemy, mydło składa się z:
  • Wody 
  • Organicznego Oleju Palmowego*
  • Gumy celulozowej - która jest półsyntetyczną mieszaniną pochodząca od celulozy, uzyskiwana z surowców roślinnych, pełni rolę sabilizatora emulsji i piany
  • Gliceryny
  • Olejku eterycznego z Lawendy
  • Organicznego Oleju Palmowego* który ma działanie przeciwzapalnie, odżywcze, przeciwobrzękowe, łagodzące, oczyszczające, a dodatkowo przyśpiesza regenerację tkanek, nawilża, natłuszcza, uelastycznia i wygładza skórę.
  • Sól potasowa kwasu sorbinowego, która działa tylko w kwaśnym zakresie (pH), ulega w organizmie człowieka procesowi beta-oksydacji typowemu dla kwasów tłuszczowych, dzięki temu jest zaliczany do najbezpieczniejszych ze znanych konserwantów.
  • Benzoesan potasu powszechnie stosowany jako środek konserwujący żywność, hamuje wzrost pleśni, drożdży i bakterii.
  • Linalool środek zapachowy otrzymywany z olejków eterycznych linalowego, kolendrowego, pomarańczowego i innych.


Mydło ma półpłynną konsystencję i delikatny, żółty czy jak kto woli, złoty kolor w butelce, natomiast w małej ilości jest niemal przezroczysty.
Jak na kosmetyk naturalny mydło bardzo dobrze pieni się, wytwarzając w trakcie mycia delikatną, białą pianę przypominającą emulsję, doskonale oczyszcza skórę z zanieczyszczeń, a przy tym prześlicznie pachnie naturalną lawendą. 
Zapach nie jest intensywny, raczej określiłabym go subtelnym, bardzo przyjemnym, wypełnia całą łazienkę, na skórze również pozostaje przez jakiś czas.
Mydło stosuję już od trzech miesięcy, nie spowodowało u mnie żadnego uczulenia, nie podrażniło skóry, nie ściąga jej, lecz zapewnia przyjemne uczucie komfortu. Nie natłuszcza, pozostawia skórę czystą, miękką, gładką, delikatnie pachnącą.
Mydło wyróżnia się wysoką wydajnością, na długo go wystarczy, niewiele trzeba, by dokładnie umyć całe ciało i zapewnić sobie wiele przyjemności!


Cena - 39,00 zł / 500 ml

Podsumowanie

Mydło Marsylskie w płynie Bio Lawenda bardzo pozytywnie mnie zaskoczyło, podejrzewałam, że będzie świetne, a okazało się rewelacyjne! Uwielbiam po niego sięgać, bo prócz podstawowej funkcji oczyszczającej, zapewnia komfort mojej skórze i dużo przyjemności ze stosowania - wygodna pompka, idealna konsystencja, dobra piana, zero podrażnień, przyjemny, naturalny zapach i łagodne, ale skuteczne działanie - perfekcyjnie!
Polecam wszystkim zwolennikom lawendy - prawdziwa rozkosz i korzyści dla skóry gwarantowane :) 

Mydło Marsylskie w płynie Bio Lawenda możecie kupić w sklepie Biolander. 


Lubicie mydło marsylskie w płynie, czy wolicie " twarde formy "?
Lawendowy aromat jest Waszym ulubionym, czy raczej unikacie go? Stosujecie kosmetyki z lawendą?
Miłego weekendu Kochani ;)

39 komentarzy:

  1. Nie wiedziałam że mydełka marsylskie są w postaci płynnej :) Super, że tak świetnei sie sprawdziły :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A jakże, są :) To lawendowe [pachnie cudownie, jeśli lubisz lawendę Esy`iaczku, to polecam gorąco ;)

      Usuń
  2. Ja bym szukała pewnie innego zapachu.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak nie lubisz lawendowego, to jest jeszcze naturalne mirago :)

      Usuń
  3. jak wyczarowałaś przy tak ponurej pogodzie takie piekne zdjęcia??

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zdjęcia wyczarowałam wcześniej, stesuje to mydełko już jakiś czas Aswertynko ;)

      Usuń
  4. Jak zwykle roztaczasz wpisami radosną aurę :) A jeszcze jak się spojrzy na pełne słońca zdjęcia to już w ogóle - pełnia szczęścia.

    OdpowiedzUsuń
  5. Oj, nie moja nuta zapachowa, niestety.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na szczęście wybór mydeł marsylskich o pięknych aromatach jest spory Anetko ;) Ja uwielbiam lawendę ;)

      Usuń
  6. a ja wolę mydła w kostkach :D

    OdpowiedzUsuń
  7. Nie powiem. Opakowanie mnie nie zachwyca, wygląda bardzo nijako. Wszystko się wydaje by takie niepozorne a tu proszę :)
    Sprawdza się teza, że nie trzeba pięknego opakowania, by kosmetyk był rewelacyjny :)
    Znając siebie i to, że jestem też z tych osób które 'kupują oczami" pewnie bym nie zwróciła na to mydło uwagi :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czasem minimalizm jest niepozorny, ale za to w środku buteleczki kryje się cudowne mydełko, które pięknie pachnie i skutecznie działa na skórę, oczyszcza i nie podrażnia :)

      Usuń
  8. Ja się przerzuciłam na naturę i bardzo mi z tym dobrze. U mnie też prezentuję naturalne nabytki. Ale takiego jeszcze nie mam:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Musisz koniecznie wypróbować :) Naturalne kosmetyki doskonale wpływają na naszą skórę i włosy ;)

      Usuń
  9. Odpowiedzi
    1. Jeśli lubisz lawendę Magdalenko, to jak najbardziej przypadnie Ci do gustu :)

      Usuń
  10. Skoro już polubiłam się z zapachem lawendy jestem jak najbardziej zainteresowana tym mydełkiem. Tylko kiedy zużywać te wszystkie kosmetyki !!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zapach lawendy ma relaksujące działanie na mnie, a to mydełko pachnie nią wspaniale, czysty, naturalny zapach - obłędne ;)

      Usuń
  11. gdyby nie zapach to pewnie bym się skusiła. nie lubię lawendy.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jest wiele innych wersji zapachowych mydeł marsylskich, są też naturalne, bezzapachowe :)

      Usuń
  12. nie wiedziałam że są w płynie również :) a ja się zakochałam w mydełkach w kostce i muszę zakupić większą ilość :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja mydła w kostkach uwielbiam, ale czasem, dla odmiany, sięgam po to w płynie - świetne jest iza bela, polecam ;)

      Usuń
  13. jak na razie miałam marsylskie ale tylko w kostkach

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja te w kostkach też bardzo lubię Żąnetko, ale czasem potrzebuję odmiany, a to w płynie idealnie do tego celu się nadaje ;)

      Usuń
  14. Lubię naturalne mydełka- na razie stosowałam tylko w kostkach.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Naturalne mydełka są łagodne dla skóry i dzięki nim można pozbyć się wielu skórnych dolegliwości, w płynie również jest godne polecenie - delikatne, pięknie pachnące, dobrze pieniące się ;) I wydajne :)

      Usuń
  15. i ja lubię takie mydełko ;)))))

    OdpowiedzUsuń
  16. Chciałabym kiedyś go przetestować!

    OdpowiedzUsuń

Bardzo dziękuję za każdy komentarz, niezmiernie mi miło je czytać ;)
Dziękuje że jesteście, odwiedzacie i czytacie ;-)
Wielka prośba o nie dodawanie linków blogów, reklam, spamu oraz złośliwych komentarzy - komentarze te będą od razu usuwane.
Zapraszam ;)