poniedziałek, 9 kwietnia 2012

Usta jak... brzoskwinki

Pielęgnacja ust jest jedną z najważniejszych moich czynności, i, oczywiście przyjemności, to nie tylko dla tego, że uwielbiam czuć na nich miły dotyk balsamu, błyszczyku, szminki, sztyftu czy masła do ust i widzieć piękne efekty pielęgnacji, ale przede wszystkim  dla ich zdrowia. Usta są bardzo delikatne, skóra, która je pokrywa jest cieniutka i wrażliwa, dla tego są narażone na uszkodzenia pod wpływem warunków atmosferycznych, takich jak wiatr, słońce, mróz, czynników zewnętrznych, takich jak ogrzewanie, klimatyzacja, a także podatne są na podrażnienia i przesuszenie z wielu innych powodów. Dla tego też zawsze mam przy sobie, gdziekolwiek bym nie była, kosmetyk, który kompleksowo zatroszczy się o piękno i zdrowie moich ust. Wypróbowałam już całe mnóstwo różnych kosmetyków do tego celu, myślałam, że nic już mnie nie zdziwi, ani nie zaskoczy, a jednak myliłam się...




Oto mój najnowszy nabytek - MarilouBIO Brzoskwiniowy balsam do ust, który zakupiłam w sklepie BIOLANDER. Kosmetyki francuskiej marki MarilouBIO stopniowo dla siebie odkrywam, gdy zobaczyłam to piękne pudełeczko, nie mogłam się powstrzymać - takie zachęcające, optymistyczne, efektowne i przyjazne, no a zapowiedź brzoskwiniowego smaku i aromatu, który uwielbiam, jeszcze bardziej podkręciły moją chęć posiadania tego cudeńka oraz wypróbowania jego działania na swoich ustach - muszę go mieć! I mam :-)




Balsam Marilou BIO o brzoskwiniowym smaku ma działanie intensywnie nawilżające, zostawia przyjemny zapach i smak na ustach, co prócz walorów pielęgnacyjnych zapewnia, iż używanie balsamu sprawia wielką przyjemność. Formuła Brzoskwiniowego balsamu do ust Marilou BIO jest oparta na wyjątkowych i naturalnych właściwościach masła shea, pszczelego wosku oraz oleju słonecznikowego. Idealnie skomponowane składniki sprawiają, że balsam bardzo skutecznie pielęgnuje, dogłębnie nawilża, wygładza i chroni delikatną skórę ust, a plus do tego niesamowity aromat brzoskwiń...Mmm!




Balsam Brzoskwiniowy Marilou BIO jest wytworzony wyłącznie z naturalnych składników: 99,20 % składniki pochodzenia naturalnego, z czego 15, 30 %  są składnikami pochodzącymi z upraw ekologicznych. Główne składniki balsamu działają bardzo skutecznie:

  • olej z pestek słonecznika - głęboko wnika w naskórek, doskonale nawilża i koi podrażnienia
  • masło karite - skutecznie pielęgnuje i odżywia skórę warg
  • pszczeli wosk - daje całkowitą ochronę, zapobiega utracie wody, chroni przed szkodliwym działaniem środowiska.




Wewnątrz kartonowego pudełeczka kryje się mały słoiczek, wykonany z tworzywa, o pojemności 5 ml. Słoiczek jest niesamowicie wygodny, z łatwością odkręca się i zakręca, jest bardzo wygodny w stosowaniu  i poręczny, co dodatkowo daje możliwość zabierania go ze sobą dosłownie wszędzie, a ergonomiczny kształt pozwala zmieścić go nawet w malutkiej kieszonce - tym samym usta są pod ochroną non stop, wystarczy odkręcić i nałożyć opuszką palca  odrobinę balsamu na usta, i po problemie!






Słoiczek po brzegi jest wypełniony aromatycznym Brzoskwiniowym balsamem do ust w o mlecznej barwie. Balsam ma lekką, delikatną konsystencje, ale jest twardy, co wcale nie utrudnia aplikacji, wręcz odwrotnie, lekki dotyk palca, a przy zetknięciu ze skórą balsam staje się miękki, z łatwością rozprowadza się go na ustach. Dodam jeszcze, że jest to kosmetyk ekologiczny i biologiczny, nie testowany na zwierzętach, nie zawierający żadnych substancji chemicznych, certyfikowany przez Ecocert.





Opinia Tanika

Takie oto małe cudeńko, śliczny i wygodny słoiczek, zakręcany, a we wewnątrz pełen aromatu balsam o wspaniałym aromacie brzoskwiń. Na usta aplikuje się go bardzo wygodnie, wystarczy odrobina, by pokryć całe wargi, a w okresie gdy są one spierzchnięte lub podrażnione, nakładam dwie, trzy warstwy Brzoskwiniowego balsamu, po kilku godzinach usta wracają do normy, co świadczy o wysokiej jakości i ogromnych walorach odżywczych kosmetyku. Balsam nie skleja ust, nie zostawia tłustego filmu, nie rozmazuje się ani nie spływa, w ogóle jest niewyczuwalny, czuję jedynie komfort na ustach, no i oczywiście aromat. Zapach brzoskwiń umila stosowanie, dodam że owocowe zapachy bardzo lubię, siedzę, piszę i czuje jego subtelny zapach na swoich ustach, trzymam balsamik na biurku, bo tu najwięcej spędzam czasu, więc mogę bezkarnie sięgać po takie łakocie co chwila, choć jest to zbędne, ponieważ balsam dobrze się trzyma i zapewnia uczucie komfortu, gładkość i miękkość ustom na długo. Opinii Wojtasa dziś nie będzie, bo już po pierwszym użyciu Brzoskwiniowego balsamu do ust Marilou BIO zastrzegłam sobie prawo jego używania na wyłączność, no chyba tylko raz mu pozwoliłam zaznać tej rozkoszy, a teraz niech obejdzie się, ba, czerpię rozkosz, z pocałunków mych, brzoskwiniowych :-) Po prostu uwielbiam ten balsam i już! I efekt, który zapewnia moim ustom, i zapach, tak naturalny, kuszący i soczysty..., i konsystencje, i działanie. Moje usta są teraz jak brzoskwinki, dosłownie!, miękkie, delikatne, aksamitne i aromatyczne, pełne naturalnego blasku, który balsam zapewnia. Cudeńko!






Podsumowanie

No cóż mogę jeszcze powiedzieć, Brzoskwiniowy balsam do ust Marilou BIO okazała się dla mnie kosmetykiem must have, ma w sobie to wszystko, czego od kosmetyków do pielęgnacji ust oczekuję, a nawet więcej, bo odkręcając pierwszy raz słoiczek z balsamem, nie wiedziałam, że tak do niego przyzwyczaję się, że moc naturalnych składników zawartych w tym malutkim pękatym słoiczku jest tak ogromna, że efekty są niemal natychmiastowe, a zapach... naturalnie kuszący, uwodzi i zachęca do sięgania po niego znowu i znowu. Ale jednak się dziele balsamem, nie z Wojtasem, tylko z maluchami - balsam doskonale sprawdza się w ochronie malutkich, i tych większych, usteczek, chroni delikatną dziecięcą skórę warg i bardzo im " smakuje ", przed każdym spacerem smaruję im usteczka i dzięki temu tez nie mamy problemów z popękaną, przesuszoną, spierzchniętą skórą warg, co u dzieci jest częstym zjawiskiem, naturalny skład zapewnia bezpieczeństwo stosowania i daje doskonałe rezultaty. Polecam serdecznie dla całej rodzinki.

Cena - 16, 00 zł / 5 ml

Marilou Bio  Brzoskwiniowy balsam do ust do kupienia w sklepie BIOLANDER.


Zapraszam Was serdecznie na Bio Forum BIOLANDER znajdziecie tu dużo informacji o sklepie BIOLANDER, naturalnych kosmetykach, sposoby pielęgnacji, aktualności, porady lekarza dermatologa oraz kosmetologa, możecie tu zadawać pytania oraz dzielić się swoją wiedzą, podyskutować na różne tematy, a także wziąć udział w konkursach z atrakcyjnymi nagrodami,  zapoznać się z aktualnymi rabatami i promocjami.




Pamiętajcie o kodzie  td-3304 !!!  Dzięki niemu zakupy z rabatem 5 % !!!



11 komentarzy:

  1. Oj bardzo ciekawy i jaki smakowity :-)

    OdpowiedzUsuń
  2. zaciekawiłaś mnie tym balsamem! ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Lubię balsamy, choć zazwyczaj wybieram te w sztyfcie.

    OdpowiedzUsuń
  4. Oj dziewczyny, gorąco polecam, jest na prawdę rewelacyjny!

    OdpowiedzUsuń
  5. Ale mi ochoty zrobiłaś na ten balsam :p

    OdpowiedzUsuń
  6. Zachęcam Karolinko do wypróbowania :-) Pyszny jest!!!! I bardzo skuteczny :-)

    OdpowiedzUsuń
  7. witam, oTAGowałam Was i jeśli macie ochotę przyłączyć się do zabawy to serdecznie zapraszam
    http://naturaija-violka42.blogspot.com/2012/04/tag-musze-to-miec.html

    OdpowiedzUsuń
  8. Dziękujemy violka :-) Z pewnością przyłączymy się do zabawy :-)

    OdpowiedzUsuń

Bardzo dziękuję za każdy komentarz, niezmiernie mi miło je czytać ;)
Dziękuje że jesteście, odwiedzacie i czytacie ;-)
Wielka prośba o nie dodawanie linków blogów, reklam, spamu oraz złośliwych komentarzy - komentarze te będą od razu usuwane.
Zapraszam ;)