Tradycyjne mydła Alep z Aleppo są już z pewnością Wam znane, są to mydła, które nie tylko doskonale oczyszczają i myją skórę, ale także pomagają utrzymać ją w dobrej kondycji, zapobiegają powstawaniu przesuszeń, podrażnień, niwelują też wiele problemów skórnych, leczą, koją i pielęgnują. Należy tylko dobrze dobrać właściwe mydło do swojej skóry oraz jej potrzeb, bo mydła Alep różnią się między sobą zawartością procentową olejku laurowego oraz innymi składnikami.
Ja stosowałam Alep Excellence 40% Laurie, Alep z Czerwoną glinką, Alep Excellence 100% oliwkowe, Alep Extra Delikatne i Alep z Kofeiną, niektóre z tych mydeł jeszcze stosuję, wyznaczają się bardzo wysoką wydajnością, ale nie mogłam obojętnie " przechodzić " obok Mydła Alep Premium z 7 Olejami z dodatkiem Ziaren, które od kilku miesięcy jest dostępne w Biolanderze. Już sama nazwa tego mydła działa na podświadomość, zapowiadając prawdziwą rozkosz pod prysznicem :)
Opis producenta
Szukasz mydła, które nie wysusza skóry pomimo codziennych pryszniców?
To jest możliwe!
Mydło Alep Premium z 7 olejami z dodatkiem ziaren, to wspaniałe mydło, które delikatnie oczyszcza skórę i włosy. Najłagodniejsze ze wszystkich mydeł Alep, służy do mycia skóry i włosów.
Jest to ekskluzywne Mydło Alep Premium, które składa się z 7 olejów tłoczonych na zimno:
- olej rycynowy
- olej z wawrzynu (laurie)
- oliwa z oliwek
- olej kokosowy
- olej ze słodkich migdałów
- olej słonecznikowy
- olej sojowy.
Nadzwyczaj delikatne mydło o przyjemnym zapachu pochodzącym z surowców, które go tworzą.
Mydło Alep Premium z 7 olejami z dodatkiem ziaren idealnie służy do prawidłowego i naturalnego oczyszczania skóry i włosów.
Idealne do codziennej pielęgnacji. Spraw sobie przyjemność używając mydła Alep Premium z 7 olejami!
Skład INCI: Sodium Laurate, Sodium Cocoate, Aqua, Sodium Olivate, Glycerin, Helianthus Annuus Seed Oil, Gossypium Herbaceum Seed Oil, Glycine Soja Oil, Prunus Amygdalus Dulcis Oil, Ricinus Communis Seed Oil, Tocopheryl Acetate, Sodium Hydroxide.
Opis
Jak sami widzicie skład tego mydła jest niesamowicie bogaty w naturalne oleje, które dla skóry są zbawienne, zapobiegają jej przesuszeniu, regenerują, nawilżają, pielęgnują i chronią, zwłaszcza w okresie zimowym.
Mydło nie posiada żadnego opakowania, jest jedynie solidnie zafoliowane, folia wystarczająco dobrze chroni go przed wywietrzeniem, wilgocią oraz uszkodzeniem, jednocześnie okazując oczom całe piękno tego mydła.
Mydło jest ręcznie tworzone, stąd jego nieregularne kształty, tradycyjne już dla tych mydeł tłoczenie nadaje mu uroku.
Kostka, o wadze 125 g, jest bardzo poręczna i wcale nie duża, wygodna do trzymania w dłoni i stosowania. Na początku stosowania dosyć kanciaste brzegi trocha utrudniają namydlanie nim skóry, dla tego zawsze, na początku stosowania takiego typu mydeł, namydlam nimi gąbkę, a potem myję nią ciało, a gdy mydełko staje się bardziej opływowe, stosuję go bezpośrednio namydlając skórę.
Zapach tego mydła jest przecudowny, bardzo subtelny i przyjemny, zupełnie inny niż tradycyjnego Alep, pod czas używania go, pod wpływem ciepła, zapach jeszcze bardziej rozwija się, staje się mocniejszy, lekko perfumuje ciało i długo jest wyczuwalny na skórze.
Zawartość ziaren dodaje mydełku dodatkowych walorów, ponieważ sprawiają, że służy ono nie tylko do mycia, ale jednocześnie lekko peelinguje skórę, ziarenka na początku nie są wyczuwalne, ale z każdym kolejnym użyciem stają się bardziej uwydatnione, masują skórę pobudzając krążenie i zapewniając jej gładkość i jędrność.
Opinia
To mydło od pierwszego wejrzenia oczarowało mnie swoim wyglądem, mydła Alep nie są dla mnie nowością, ale ta wersja, owszem. Jest zupełnie inne, ze względu na zawartość ziaren, zachwycałam się mydłem Alep z Kofeiną które jest równie wspaniałe i oryginalne, inne, ale to, z wysoką zawartością siedmiu wspaniałych olei i ziarnami, jest moim najwspanialszym odkryciem.
Gdy zaczęłam go używać przekonałam się o jego prawdziwej mocy osobiście, poczułam w pełni działanie i ten rewelacyjny, bardzo przyjemny zapach, zobaczyłam efekty stosowania na skórze.
Mydło Alep Premium z 7 olejami i dodatkiem ziaren sprawia, że moja skóra staje się coraz bardziej promienna i zyskuje doskonałą kondycję, jest bardziej elastyczna i miękka w dotyku. Mydło podczas mycia wytwarza lekką, biała piankę, o teksturze emulsji, która oczyszczając skórę zapewnia jej jednocześnie porcję nawilżenia, a ziarna w łagodny, ale skuteczny, sposób złuszczają martwy naskórek, zapewniając gładkość i miękkość, bez podrażnień, zaczerwienienia i dyskomfortu. Namydlane na gąbkę tworzy bardziej obfitą pianę, ale w połączeniu z gąbką używałam go jedynie na początku, by " złagodzić " kanciasty kształt, teraz stosuję go wyłącznie bezpośrednio na skórę, by w pełni poczuć jego działanie - mycie, oczyszczanie, peelingowanie.
Stosuje to mydło od miesiąca, zauważyłam, że jest równie wydajne jak i wszystkie mydła Alepii, bardzo powoli się zużywa, po użyciu go, gdy wyschnie, widać jaki ma połysk, nie staje się matowe, lecz pokrywa się taką " lakierowaną " warstewką, ziarenka są równomiernie rozmieszczone, w trakcie zużycia jedne znikają, a obnażają się kolejne, tak że efekt oczyszczania i złuszczania mamy regularnie. Mydło nie mięknie, nie klei się, nie zmienia swojej barwy, jedynie należy go po użyciu trzymać na kratce, półeczce lub mydelniczce bez wody, szybko wysycha i czeka do kolejnego użycia.
Mydło to stosuję wyłącznie do mycia ciała, do włosów nawet nie próbowałam, zawartość 7 olei jest idealna dla mojego ciała, skóra po nim jest wspaniale nawilżona i wygładzona, nie ściąga jej, nie wysusza, wręcz odwrotnie, bardzo dobrze nawilża i regeneruje, nie mam konieczności stosowania balsamu na skórę po jego użyciu, tworzy na skórze niewidzialną, ani wyczuwalną, ochronną powłoczkę, która zapewnia uczucie komfortu. Używam go również do mycia twarzy, a nawet czasami do zmywania makijażu, dobrze sobie radzi z kolorowymi kosmetykami, jedynie należy uważać, by nie dostało się do oczu, ja już wprawy nabrałam, więc unikam przykrych niespodzianek w postaci pieczenia oczu, ale nawet jeśli tam trafi, to wystarczy szybko przemyć oczy bieżącą wodą, mydło nie powoduje żadnego " zamglenia " ani innych niedogodnień.
Cudowne mydło Alep Premium z 7 olejami i dodatkiem ziaren zawładnęło moim ciałem i zmysłami - uwielbiam go!
Cena - 29,00 zł / 125 g
Podsumowanie
Od pierwszego zastosowania Mydło Alep Premium z 7 olejami i dodatkiem ziaren stało się moim ulubieńcem, choć mam w łazience kilka odmian mydeł Alep, są bardzo wydajne!, po to mydło sięgam najczęściej, uwielbiam w nim wszystko, używanie, działanie, efekty na skórze po nim uzyskane, a przemiły zapach wprawia mnie w stan spokoju, doskonale relaksuje i odpręża, sprawiając że prysznic ze zwykłej, codziennej czynności staje się prawdziwym rytuałem pielęgnacyjnym pełnym rozkoszy!
Dobrze że jest bardzo wydajne, tej rozkoszy wystarczy mi na bardzo długooooooo :)
Mydło Alep Premium z 7 olejami z dodatkiem ziaren jest dostępne w sklepie internetowym Biolander.
Przy zakupie zachęcam do skorzystania z kodu td-3304, dzięki niemu uzyskacie rabat 5% !!!
Co sądzicie o tym mydle Alep?
Może już go stosowaliście, jakie są Wasze wrażenia?
Miłego dnia Wam życzę i udanego tygodnia ;)
Wygląda bardzo ładnie.
OdpowiedzUsuńA jak wspaniale działa Mirago... Uwielbiam go!
UsuńNie dosc,ze sklad ma bardzo ladny i bogaty, to jeszcze ciekawie wygląda :) A zdjecia bardzo pomyslowe z tym rozsypanym siemieniem:) BArdzo estetycznie wszystko podane a opis do mnie przemawia:)
OdpowiedzUsuńDziękuję Seanaith, rzeczywiście jest wspaniałe, warte każdej ceny, ale wydajność ma bardzo wysoką, a skład po prostu marzenie ;)
Usuńsłyszałam dużo dobrego o mydłach Alep, wiem, ze można je kupić na allegro
OdpowiedzUsuńSą bardzo dobre, ja już od ponad roku stosuje różne rodzaje, ale jedynie te Syryjskiej marki Alepia, posiadają certyfikat autentyczności, mam zaufanie do tej marki, a na allegro pewno są mydła Alep, jest wiele różnych producentów, bo tam jest wszystko ;), należy jednak pamiętać o sprawdzeniu certyfikatów, bo jest wiele nieuczciwych sprzedawców, a potem zamiast przyjemności będą problemy skórne ;)
UsuńWłaśnie przymierzam się do kupienia takiego mydełka z tej firmy bo naczytałam się o nich tyle dobrego że musze je miec :):)
OdpowiedzUsuńJestem ciekawa Twojej opinii na jego temat ;)
UsuńLubię takie mydła, tego nie znałam, więc dziękuję za informację.
OdpowiedzUsuńProszę ;) Z przyjemnością Una ;)
Usuńod dłuższego czasu mam chętkę na to mydło, boję się tylko bo jestem "małym" alergikiem.
OdpowiedzUsuńNie powinnaś się bać, skład jest naturalny, jeśli oczywiście nie masz uczulenia na którykolwiek ze składników ;)
Usuńduzo dobrych rzeczy słyszałam o tych mydełkach ;)ciekawe:)
OdpowiedzUsuńSą bardzo dobre - do ciała i do twarzy, do włosów ich nie stosuję ;)
UsuńOjej, ale mi narobiłaś ochoty na to mydełko! Muszę je koniecznie wypróbować, bo wydaje się być wspaniałe :)
OdpowiedzUsuńJest bardzo wspaniałe ;)
Usuńwyglada kuszaco!:) i to jak :)
OdpowiedzUsuńHi, hi, nas skusiło ;)
UsuńPrezentuje sie bardzo przyjemnie :)
OdpowiedzUsuńI działa bez zarzutu Katalinko ;)
UsuńWygląda cudnie i ten skład! Już jestem zaintrygowana, a recenzja kusi jeszcze bardziej...
OdpowiedzUsuńOstatnio moje serduszko podbijają takie naturalne cudeńka :)
Moje serduszko już podbiły, więc się dziele z Wami tym , co na sobie sprawdziłam ;)
UsuńPrzez przypadek do ciebie trafiłam, ale strasznie mi się u Ciebie na blogu podoba!
OdpowiedzUsuńDobrze wiedzieć z tym mydełkiem, ostatnio postanowiłam sobie jakieś kupić i nie mogłam się zdecydować które wziąć :)
już cię obserwuję :)
Dziękuję Żaneta J ;)
UsuńFajna recenzja; )
OdpowiedzUsuńDziękuję Magdalenko ;)
UsuńFiu fiu -musi być niezła rozkosz dla zmysłów :)
OdpowiedzUsuńO tak, i zapachem i działanie - pobudza ;)
UsuńZ mydlen alep nie mialam jeszcze do czynienia...pracuje nad tym, piki co czytam jakie mogloby byc najlepsze dla mnie. Co do glinek zolta to mkj ulubieniec:)
OdpowiedzUsuńNie stosowałam jeszcze żółtej, ale wypróbuję przy pierwszej lepszej okazji ;)
UsuńBardzo ciekawe mydełko - uwielbiam Alepie, ale tego jeszcze nie miałam :)
OdpowiedzUsuńPolecam serdecznie Anno, jest niesamowite!
UsuńSpadłaś mi z tym mydłem jak z nieba. Zamawiam dużo kosmetyków przez internet, z katalogów. Zawsze, jeśli brałam się za mydło nie było żadnych rewelacji. Zobaczę jakie to sprawia wrażenia :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
www.useyourbrain.blogspot.com
Zachęcam do wypróbowania Sajse ;)
UsuńNo proszę, muszę koniecznie spróbować! Już tyle osób pisze dobrze o tych mydełkach :-) Pozdrawiam :-*
OdpowiedzUsuńZachęcam Marti ;* Z pewnością Ci się spodoba ;)
UsuńMydełko wygląda bardzo ciekawie:)
OdpowiedzUsuńDziała również zachwycająco - pielęgnuje i delikatnie złuszcza, bardzo przyjemne w użyciu ;)
Usuńfajne mydełko:))
OdpowiedzUsuńBardzoooo ;)
Usuńnigdy go nie miałam ale kocham naturalne mydełka i niewykluczone że i to u mnie kiedyś zagości :)
OdpowiedzUsuńPolecam naturalnepiękno, z pewnością przypadnie Ci do gustu ;)
Usuńo widzisz, nawet nie wiedziałam, że mam coś takiego włączone, bo mi tych kodów nie pokazywało, dziękuję za uwagę ^^
OdpowiedzUsuńkurcze, wszyscy kuszą tymi mydełkami apllepo, szkoda, że takie wielkie kostki sprzedają, na mniejszą może bym się szybciej skusiła :P
Nie ma za co ;)
UsuńNo kostki nie są takie już duże, są po 100 g, a zresztą Alepo można kroić, na mniejsze kawałki i stosować do woli, ma bardzo długi termin ważności, więc bez obaw Kochana, mam jedno już ponad rok, i nic ono się nie zmieniło :)
mam jedno mydełko bez dodatków i bardzo lubię :)
OdpowiedzUsuńNaturalne mydła mnie zachwyciły, teraz prawie wszystkie żele odstawiłam, stosuje je sporadycznie, na rzecz naturalnych mydeł zamieniłam ;)
UsuńByłam na stronie biolander, jestem zauroczona, jakie tam są fajne kosmetyki i co najlepsze naturalne bez chemii i zbędnych śmieci! A to mydełko to rozkosz dla zmysłów, muszę wypróbować. Oj widzę, że dzięki Twojemu blogu zrobię sie bardziej eko :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam! Buźka!
Zachęcam, zobaczysz różnicę, ja się uzależniłam ;)
UsuńUwielbiam takie naturalne mydla!
OdpowiedzUsuńJa również, bardzo je polubiłam, nawet żele odstawiłam, myje ciało i twarz, czasami, tymi mydłami i bardzo je sobie chwalę, żelu używam sporadycznie, co wcześniej było nie do pomyślenia ;)
UsuńMiłego wieczorku wzajemnie, buziaki:)
OdpowiedzUsuńDziękuję Słoneczko ;*
UsuńOj tak, Alepp= mega wydajność. I smrodek przy okazji, bo zapachu nie znoszę, ale działa nieźle:)
OdpowiedzUsuńTo pachnie wspaniale, zupełnie inaczej, polecam wypróbować, a do tradycyjnego przyzwyczaiłam się już ;)
Usuńw piątek ide p oto mydło:) mam nadzieję, że sie sprawdzi...szkoda, ze nie ma malutkich- na próbę:) ale tak czy siak zużyje skoro nie uczula:)
OdpowiedzUsuńOjej, takie fajne to całe zużyjesz, po co Ci malutkie ;)
Usuńsłyszę wiele pochwał więc muszę kiedyś sama wypróbować
OdpowiedzUsuńZachęcam Kochana ;)
UsuńMydła naturalne są PIĘKNE
OdpowiedzUsuńZgadzam się w 100% ewel ;)
Usuńwłaściwie używam tylko tego typu mydeł, uwielbiam takie bogate w składniki, maksymalnie naturalne produkty :)
OdpowiedzUsuńSą cudowne, podzielam zamiłowanie ;)
Usuń