Pokazywanie postów oznaczonych etykietą kosmetyki dla wegan. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą kosmetyki dla wegan. Pokaż wszystkie posty

środa, 27 lutego 2013

Stawiam na mat - Matujący puder Zao

Witajcie Słoneczka ;)
Jak już wiecie, od kiedy w Biolanderze pojawiły się kosmetyki marki Zao Make - Up Organic owładnęła mnie chęć poznania ich ;) Do pierwszego zamówienia podchodziłam z obawa, wiadomo, nowa marka na naszych terenach, w internecie informacji dość mało, nawet na zagranicznych stronach, gdzie Zao jest bardziej znaną firmą.
Jednak gdy zobaczyłam kosmetyki Zao " na żywo ", gdy zaczęłam je stosować, moje wątpliwości rozwiały się w mig, co więcej, działają uzależniająco! Po wypróbowaniu jednego kosmetyku, mam ogromną chęć na poznanie kolejnego, zapełniam więc swoją kosmetyczkę kolejnymi " okazami " i wiecie co, jeszcze na żadnym z nich nie zawiodłam się.
Dziś kolejne moje odkrycie od Zao - Matujący Puder w kompakcie Brązowy Beż n°303 Bio.



Matujący puder jest dla mnie kosmetykiem wręcz niezbędnym, potrafi doprowadzić moją skórę do perfekcyjnego wyglądu zapewniając tym samym komfort codzienny, każda z posiadaczek skóry mieszanej i tłustej wiedzą o czym mówię, przetłuszczająca się, święcąca łojem skóra wcale nie wygląda atrakcyjnie, a makijaż na niej jest mniej trwały, bo wraz z nadmiarem sebum schodzi z lica w oka mgnieniu! Dobrej jakości puder matujący potrafi wszystko zmienić, jest podstawą udanego makijażu i ładnego wyglądu.
Wybrałam dla siebie Brązowy Beż n°303 bo wydawał się mi najbardziej odpowiedni dla mojej karnacji, obecnie moja skóra jest blada i poszarzała, prócz przetłuszczającej się strefy T mam też tendencję do zaczerwienień oraz kilka popękanych naczynek, które wcale atrakcyjności nie dodają, a dodatkowo drobne niedoskonałości czas od czasu dają o sobie znać.


Opis producenta

W jaki sposób można zapobiec świeceniu się skóry na twarzy?
W jaki sposób zapewnić idealny wygląd swojemu makijażowi?
Zdecyduj się na Matujący Puder w kompakcie! Doskonale matuje, ujednolica, wyrównuje koloryt skóry zapewniając jej jedwabistość i aksamitną miękkość.
Podobnie jak wszystkie nasze kosmetyki w pudrze, kompakt nie zawiera talku.
Połączenie rzemiosła z nowoczesnością. Oryginalna obudowa pudru brązującego wykonana jest lakierowanego bambusa, dla udoskonalenia oferty, puder jest zapakowany w bawełniany woreczek, dla lepszej ochrony tego prawdziwego cudu. Dzięki swojej doskonałej prezentacji, gama produktów ZAO idealnie nadaje się na prezent.



Nadzwyczajnie delikatny, kompaktowy puder zapewni równomierną, jednolitą cerę, bez efektu świecenia się, dzięki jego wysokiej zdolności do absorbowania łoju. Utrzymuje skórę miękką i aksamitną. Dla tradycyjnego makijażu, aby zapewnić skórze naturalny efekt, najlepiej nakładać puder za pomocą pędzla Kabuki ZAO.
Dla bardziej mocnego makijażu oraz intensywniejszego krycia, w przypadku problemów skórnych, aplikować puder kompaktowy za pomocą gąbki do pudru. W obu przypadkach należy wybrać odcień jak najbardziej zbliżony do koloru skóry i pamiętać, aby nakładać puder bezpośrednio po aplikacji kremu na dzień.

Jeśli chcesz aby Twój makijaż był trwały, warto zaaplikować puder także na powieki, przed nałożeniem cieni, zmatowione powieki znacznie dłużej utrzymują cienie i kredki w idealnym, nienaruszonym wyglądzie, a cząsteczki pudru osadzone na rzęsach, przed nałożeniem maskary, zapewnią niesamowity efekt i wysoką trwałość makijażu, natomiast przypudrowane usta utrzymają kredkę, szminkę czy błyszczyk przez wiele, wiele godzin.
Z naszą propozycją wymiennych wkładów, stosowanie kosmetyków jest jeszcze łatwiejsze i przyjemniejsze. Można łatwo wymienić zużyty produkt na nowy, bez ponoszenia dodatkowych kosztów związanych z opłatą za opakowania, wystarczy kupić nowy wkład i eksperymentować do woli z kolorami.

Odcienie Matującego Pudru w kompakcie:
  • 301 Porcelanowy
  • 302 Pomarańczowy Beż
  • 303 Brązowy Beż
  • 304 Cappuccino
  • 305 Czekolada mleczna

Lista składników: mika, skrobia kukurydziana *, stearynian cynku, skwalan, krzemionka, olej sezamowy Substancje niezmydlające * lauroilo lizyna, olej z nasion macadamia *, Masło kakaowe *, Masło Shea ( Karire ) *, CI 77820 sproszkowane srebro, komórki macierzyste z bambusa, wyciąg z aloe.
Może zawierać + / -: CI 77891 [ dwutlenek tytanu ], CI 77491 [ tlenek żelaza ], CI 77492 [ tlenek żelaza ], CI 77499 [ tlenek żelaza ].

* Składniki z rolnictwa ekologicznego.

100% składników naturalnych, w tym co najmniej 10% składników pochodzi z upraw ekologicznych.
Certyfikacja: Naturalny i Organiczny kosmetyk certyfikowany przez ECOCERT.
Nie testowany na zwierzętach.
Nie zawiera składników pochodzenia zwierzęcego.
Odpowiedni dla wszystkich rodzajów skóry. Szczególnie zalecany do wrażliwych, suchych i trądzikowych.
Eco-label: Cosmebio.


Składniki aktywne:
  • Arundinacea (mikronizowany proszek bambusowy), to biała substancja, wyciąg z bambusa, który głównie składa się z czystego krzemu, szeroko stosowanego od dawien w medycynie orientalnej. Krzemionka organiczna, która jest składnikiem tkanki łącznej, występuje w całym ciele ludzkim. Jej zadaniem jest regeneracja skóry poprzez udział w syntezie kolagenu i elastyny. Z biegiem czasu, ilość krzemionki zmniejsza się powodując utratę elastyczności i demineralizację skóry. Dlatego też konieczne jest regularne uzupełnienie jej przez skórę.
  • Theobroma Cacao (kakao) seed butter * (masło kakaowe bio), które odżywia i chroni skórę. Masło kakaowe chroni skórę przed agresywnymi czynnikami zewnętrznymi. Pomaga utrzymać prawidłowe nawilżenie, ponieważ spowalnia utratę wody z organizmu, tworząc barierę ochronną na powierzchni skóry. Jest ono stosowane od wieków w Afryce, w profilaktycznej pielęgnacji skóry, a także w pielęgnacji leczniczej do skóry suchej i podrażnionej.
  • Silver (CI 77820) (sproszkowane srebro)- pełni rolę naturalnego konserwantu. Te mikro cząsteczki czystego srebra posiadają właściwości antyseptyczne ( zwłaszcza dla skóry i błon śluzowych ) oraz antybakteryjne, jak również przyczynia się do ochrony produktu, zapobiega jego zepsuciu się. Jest często stosowane w kremach do leczenia oparzeń. Wszystkie produkty w ofercie ZAO (z wyjątkiem 2 balsamów do ust) zawierają mikrocząsteczki czystego srebra. 
  • Silica (krzemionka organiczna - chroni, nadaje cerze blasku i nawilża. Ciało ludzkie zawiera około 7 g krzemionki, więcej niż innych minerałów, np. żelaza (w tym krzemionka jest składnikiem skorupy ziemskiej ok. 28% oraz tlenu - 47%). Istotną cechą krzemionki jest to, że błyskawicznie wchłania się w skórę i skutecznie ją przyswaja. Krzem usuwa z komórek substancje toksyczne, korzystnie wpływa na naczynia włosowate, uszczelniając je, zwiększa wytrzymałość tkanki kostnej, wzmacnia zdolność obronną organizmu przeciw zakażeniom, zapobiega przedwczesnemu starzeniu się. Usuwa podrażnienia i stany zapalne skóry, poprawiając jej ogólny wygląd i zapobiegając jej wiotczeniu. Tkanki ciała ludzkiego (ściany komórkowe) składają się z kolagenu i elastyny, jednakże, należy uzupełniać też cząsteczki krzemionki, których poziom zmniejsza się począwszy od dwudziestu lat, z tego powodu krzemionka występuje w organicznych produktach ZAO, aby uzupełniać jej niedobory poprzez skórę, tym samym poprawić jej elastyczność i gładkość.

Opis

Skład pudru bardzo mi podoba się, został stworzony na bazie wspaniałych naturalnych składników, które z pewnością nie tylko upiększają i wyrównują koloryt cery, ale także przyczyniają się do trwałości i dobrego tolerowania kosmetyku, jeśli oczywiście nie ma uczulenia na którykolwiek ze składników, jest polecany nawet dla skóry wrażliwej i trądzikowej.


Opakowanie pudru to najpierw bawełniany woreczek ze ściągaczem, który chroni obudowę kosmetyku i też ładnie prezentuje się. Na ściągaczu zamieszczoną jest ulotką informacyjną, która zawiera numer i nazwę produktu, pełny skład INCI, informacje dotyczące produktu oraz producenta, opis, spis głównych składników,  prezentuje też wszystkie dostępne odcienie matującego pudru w kompakcie Zao.
Puder mieści się w prześlicznej kasetce wykonanej z bambusowego, lakierowanego drewna, zamykana jest za pomocą malutkich magnezów, zamieszczonych na łączeniu górnej i dolnej obudowy - tylko należy je złączyć i puder jest solidnie zamknięty, kasetka z łatwością też otwiera się i jest nadzwyczajnie miła i przyjemna w użyciu, a do tego jaka piękna!


Cały sekret kosmetyków Zao kryje się nie tylko w naturalnych składnikach i wysokiej jakości kosmetyku, ale również w opakowaniach, które służą do wielokrotnego użytku, są wykonane z bambusa, który wyznacza się wysoką trwałością i jest odporny na zniszczenia, wilgoć, zarysowania... Kupując kosmetyk Zao tylko raz płacisz za obudowę, jest co prawda kilka kosmetyków, które nie mają wymiennych wkładów: tusz do rzęs, podkład w płynie i w proszku, mineralne sypkie cienie, eyeliner, błyszczyki i kredki :) pozostałe kosmetyki są przystosowane do wymiany, zużywamy kosmetyk, kupujemy wkład, nie koniecznie taki sam :), i cieszymy się pięknem przez wiele lat ;)


W dolnej części obudowy znajduje się malutki otwór, w który wkładamy igłę aby wydostać wkład, lekko podważamy igłą metalową obudowę wkładu z kosmetykiem i delikatnie go wyjmujemy, magnez przymocowany śrubką jest widoczny tylko od wewnątrz obudowy, zewnątrz ani śladu nie ma, zapewnia stabilne utrzymanie kosmetyku w obudowie zapobiegając wypadaniu, co równa się zniszczeniu, pod czas użytkowania. Obudowa szczelnie zamyka się i dobrze chroni kosmetyk przed wilgocią, zniszczeniem, wysypaniem - solidna i pięknie wykonana.


Puder zawiera pomarańczowe pigmenty, posiada bardzo przyjemną teksturę, jest zbity, ale z łatwością nabiera się na pędzel, nie pyli się, mam wrażenie że jest raczej wilgotny, miękki, delikatny. Ma neutralny zapach, lekko wyczuwalny pod czas aplikacji, ale po kilku minutach zanika całkowicie. Równomiernie rozprowadza się na skórze, nie tworzy plam, ujednolica i całkowicie stapia się ze skórą zapewniając jej satynowe wykończenie. Matuje idealnie!
Stosowałam wiele pudrów matujących, jednak ten wyróżnia się swoją trwałością, efekt matujący na skórze pozostaje bardzo długo. Nie zapycha, nie tworzy na skórze efektu maski, jest w ogóle niewyczuwalny na skórze, lekko brudzi przy pocieraniu chusteczką, ale na ubraniach nie ma żadnych śladów.


Opinia

Matujący puder to mój niezbędnik, jednak nie tak łatwo trafić na ten właściwy i w pełni zadowalający, bardzo byłam ciekawa Matującego Pudru w kompakcie od Zao, zwłaszcza że kosmetyki tej firmy, które posiadam, bardzo lubię, spełniają w pełni obietnice producenta i zadowalają moją skórę w 100%, miałam jednak dylemat z doborem odcienia, po długich namysłach wybrałam jednak Brązowy Beż n°303, powiem że różni się od zdjęcia producenta podanego na stronie, na początku myślałam, że ten odcień będzie bardzo widoczny na skórze, zwłaszcza że obecnie jest ona blada.
Jednak się myliłam, już po pierwszej aplikacji byłam mile zaskoczona...


Puder cudownie ociepla skórę, jak dobrze że nie wybrałam jaśniejszego odcienia!!! Uwielbiam swoją cerę otuloną puderkiem matującym Zao! Na powyższym zdjęciu zrobiłam specjalnie zdjęcie skóry przed nałożeniem pudru i po jego aplikacji, różnicę widać gołym okiem ;) Zaznaczę, że do tego celu specjalnie nie stosowałam korektora, który na codzień stosuję, by pokazać Wam w pełni działanie tego pudru.
Podkładu używam bardzo, bardzo rzadko, krem BB sporadycznie, mój codzienny makijaż to korektor, puder, maskara, cień do powiek, róż lub bronzer oraz błyszczyk lub pomadka, to wszystko, dla tego wielką uwagę przywiązuję do pudru, musi zapewniać mi naturalny efekt i matową skórę, bo moja świeci się, zwłaszcza w strefie T.
Puder matujący Zao ładnie wyrównuje koloryt, jak widzicie, mam skórę z zaczerwienieniami oraz malutkimi popękanymi naczynkami na policzkach, niedoskonałości, połysk, rozszerzone pory, puder doskonale je maskuje, nadaje twarzy pięknego kolorytu, ociepla karnacje, wygładza, sprawia, że skóra wygląda zdrowo i pięknie, bez połysku!
Z korektorem jest jeszcze lepiej, ale o tym osobna notka będzie :)
Satynowe wykończenie uwielbiam, a puder zapewnia taki wygląd skórze na co najmniej 6-8 godzin, zależy od pogody, dnia, humoru skóry, matuje rewelacyjnie pozwalając jednocześnie skórze oddychać.
Stosuje go już ok. 2 miesięcy i zdążyłam sprawdzić działanie także w niekorzystnych warunkach, mróz, wiatr, śnieg... daje radę, dzielnie trzyma się na twarzy ;)
Jego wielką kolejną zaletą jest wydajność wystarczy na prawdę na bardzo długoooo.

Cena - 73,00 zł  /9 g

Podsumowanie

Mój powyższy makijaż z użyciem Matującego Pudru w kompakcie Brązowy Beż n°303, Organicznego Tuszu czarnego do rzęs, Terracotty - nawilżającego pudru brązującego Złocona Miedź n341 i Błyszczyku do ust w kolorze beżowym n°002 - kosmetyków Zao, które bardzo lubię i namiętnie stosuję, recenzje tych wszystkich produktów znajdziecie pod linkiem " Marki" na pasku bocznym - ZAO MAKE-UP ORGANIC.
Tutaj widać puder matujący już po dłuższym czasie " działania " - efekt matujący lekko zanika, ale skóra promienieje i nadal nie tłuści sie jak zazwyczaj, wszystko pod kontrolą!
Poleciłam ten puder już nie jednej osobie, zakupiły i... podzielają mój zachwyt, to najlepszy puder jaki miałam, pod względem estetyki opakowania, wygody i przyjemności stosowania, działania, efektów które zapewnia... Jest po prostu genialny! Moja skóra go pokochała, chyba z wzajemnością ;)
Gorąco polecam!

Matujący Puder w kompakcie Brązowy Beż n°303 oraz inne odcienie są do kupienia w internetowym sklepie Biolander oraz w sklepie stacjonarnym Biolander na Francuskiej w Warszawie ;)

Przy zakupie możecie skorzystać z kodu - td-3304, dzięki niemu uzyskacie rabat 5% !!! 

Kochani, chce Was poinformować, że na profilu facebookowym sklepu Biolander na Francuskiej poszukują vlogerek do testowania produktów Zao, przekazujcie tą informacje znajomym, zgłaszajcie się, warto wypróbować te wspaniałe kosmetyki, zobaczycie, że będziecie zadowoleni z ich jakości i działania ;)

A Wy stosowaliście już ten puder, jakie są Wasze wrażenia o nim?
Które kosmetyki Zao lubicie i polecacie?
Zastanawiam się nad kolejnym zamówieniem, uzależniają! I to bardzo ;)
Miłego wieczorku Wam życzę ;*

środa, 20 lutego 2013

Urodzinowe rozdanie - WYNIKI!

Witajcie Skarbeczki ;)
Nie zapomniałam o Was, już jestem, i śpieszę się Wam podziękować za udział w konkursie, a także za Waszą obecność - za to że obserwujecie, komentujecie, odwiedzacie mój blog - dziękuję pięknie

No to czas na to, na co najbardziej czekaliście, czyli - WYNIKI!


Powyższa nagroda, w postaci tych cudownych organicznych kosmetyków ze sklepu BIOLANDER trafia w ręce...

Śliczna i zabawna rymowanka, więc jak siostry Ci pomadkę Sylveco zabrały, to masz nową - Rokitnikową ;)
Gratulacje Luiza!

Ale to jeszcze nie wszystko..
Wraz ze sklepem Biolander postanowiliśmy wyróżnić jeszcze jedną odpowiedź, która bardzo nam przypadła do gustu:


Otrzymasz kosmetyk, o którym marzysz - Balsam Orientalny Argan-Karite - Kwiat Pomarańczy Bio ;) 
Gratulacje Sea Night!!! 

Ślijcie adresy do wysyłki nagród na mój mail, który znajdziecie w zakładce Kontakt.
Czekamy również na Wasze recenzje tych wspaniałości ;)

Dziękuję wszystkim za udział w konkursie ;)
Miłego wieczorku Wam życzę ;)
Buziaki ;*

wtorek, 22 stycznia 2013

Różowo mi - perłowy cień do powiek ZAO

Witajcie :)
Od kiedy w Biolanderze stały się dostępne kosmetyki marki ZAO MAKE-UP ORGANIC staram się zapoznać się z nimi bliżej, ta marka oczarowała mnie nie tylko oryginalnym wyglądem swojego asortymentu, ale również pomysłowością na wymienne wkłady oraz wysoką jakością oferowanych produktów. Wszystkie kosmetyki ZAO, które dotychczas stosowałam, i nadal stosuję, w pełni sprawdzają się idealnie, co jest swoistym fenomenem, bo rzadko kiedy bywa tak, a przynajmniej ja z takim czymś nie spotkałam się, że jedna marka wszystko ma dobre, jednak ZAO udowadnia mi, z każdym kolejnym kosmetykiem, że jest to możliwe. Dla tego jestem tak nimi zachwycona, mam ochotę na więcej, wymieniając wszystkie kosmetyki do makijażu na te naturalne, od ZAO. 



Tym razem miałam ochotę na cień do powiek, asortyment jest szeroki - matowe, perłowe, rozświetlające w proszku i kremowe, wybrałam Perłowy cień do powiek różowy n°103.
Różowe cienie są jednymi z moich ulubionych, ładnie rozświetlają oczy i dodają blasku, choć przy mocniejszej pigmentacji czasami mogą sprawiać, że oczy wydają się zmęczone, ten efekt zależy od samych cieni, postanowiłam więc sprawdzić jak spisuje się różowy cień od ZAO.


Opis producenta

Twój wygląd, odzwierciedla Twoje emocje... zafascynuj wszystkich!
Użyj naszych Perłowych cieni do powiek, które poprzez połączenie świetlistych, perłowych refleksów pozostają nieskazitelnie połyskujące na długo. Podkreśl swoją indywidualność i niepowtarzalność łącząc różne odcienie, które dzięki zapasowym wkładom łatwo będzie wymienić - stwórz swoją gammę kolorystyczną dobierając odcienie idealne dla Ciebie.
Podobnie jak wszystkie nasze produkty w proszku, Perłowe Cienie do powiek nie zawierają talku.
100% naturalne i Bio, są odpowiednie dla wszystkich rodzajów skóry, także dla wrażliwej.
Obudowa, to połączenie rzemiosła z nowoczesnością.
Oryginalna obudowa cieni wykonana jest lakierowanego bambusa, dla udoskonalenia oferty, są zapakowane w bawełniany woreczek, dla lepszej ochrony tych prawdziwych klejnotów.
Dzięki swojej doskonałej prezentacji, gama produktów ZAO idealnie nadaje się na prezent!


Aktywne składniki perłowych cieni do oczu:
  • Arundinacea (mikronizowany proszek bambusowy), to biała substancja, wyciąg z bambusa, który głównie składa się z czystego krzemu, szeroko stosowanego od dawien w medycynie orientalnej. Krzemionka organiczna, która jest składnikiem tkanki łącznej, występuje w całym ciele ludzkim. Jej zadaniem jest regeneracja skóry poprzez udział w syntezie kolagenu i elastyny. Z biegiem czasu, ilość krzemionki zmniejsza się powodując utratę elastyczności i demineralizację skóry. Dlatego też konieczne jest regularne uzupełnienie jej przez skórę.
  • Oryza sativa (ryż) w proszku (organiczny puder ryżowy) zmiękcza, łagodzi i matuje skórę. Sproszkowany ryż jest jednym z najstarszych składników kosmetycznych. Ma zdolność do usuwania nadmiaru sebum ze skóry bez zatykania porów, a także reguluje wydzielanie łoju.
  • Silver (CI 77820) (sproszkowane srebro) - pełni rolę naturalnego konserwantu. Te mikro cząsteczki czystego srebra posiadają właściwości antyseptyczne (zwłaszcza dla skóry i błon śluzowych) oraz antybakteryjne, jak również przyczyniają się do ochrony produktu, zapobiegają jego zepsuciu. Jest często stosowane w kremach do leczenia oparzeń. Wszystkie produkty w ofercie ZAO (z wyjątkiem 2 balsamów do ust) zawierają mikrocząsteczki czystego srebra.
  • Skwalan - nawilża i zmiękcza. Płynny, bezbarwny, przeźroczysty, bezzapachowy olej pozyskiwany w procesie rafinacji oleju z oliwek, ma wysokie powinowactwo ze skórą, ponieważ jest naturalnym składnikiem ludzkiego sebum, czyli ochronnej warstewki łoju na powierzchni skóry, ma działanie ochronne i nawilżające, zapobiega odwodnieniu, przywraca skórze jędrność i elastyczność.


Lista składników: mika, skwalan , puder ryżowy ( sproszkowany ryż )*, skrobia kukurydziana*, stearynian cynku, olej słonecznikowy, oliwa z oliwek, bisabolol, sproszkowany bambus ( mikronizowany proszek z bambusa ), olej lniany*  CI 77820 [ srebro ], olej sojowy*, alpha - glukan oligosacharydów, ekstrakt z liści oliwek, woda, maltodekstryna, ekstrakt z korzenia imbiru, alkohol denat.
Może zawierać +/-: CI 77891 [ dwutlenek tytanu ], CI 77491 [ tlenek żelaza ], CI 77492 [ tlenek żelaza ], CI 77499 [ tlenek żelaza ], tlenek glinu, sodu, fosforan, ryboflawiny, CI 77 718 [talk] CI 77510 [ żelazowy żelazocyjanek ], CI 77007 [ultramaryna], CI 77288 [ tlenek chromu zielony], CI 77289 [ wodorotlenek chromu zielony], CI 77742 [ mangan fioletowy].
* Składniki z rolnictwa ekologicznego.
100% naturalnych składników, minimum 10% organicznych składników.

Nie testowany na zwierzętach.
Nie zawiera składników pochodzenia zwierzęcego.

Produkt Naturalny i Organiczny, certyfikowany przez ECOCERT Greenlife według referencyjnego standardu ECOCERT dostępnego pod adresem: http://cosmetiques.ecocert.com
Typ skóry - Wskazania: Odpowiednie dla wszystkich rodzajów skóry, także dla wrażliwej.
Eco-label: Cosmebio.


Perłowe Cienie do powiek są idealne jak dla profesjonalistów, tak i dla amatorów makijażu. Zawierają dużo rozświetlających drobinek, które zapewniają niesamowity połysk, dzięki czemu idealnie rozświetlają oczy oraz zapewniają interesujące efekty poprzez grę światła.
Tekstura cieni sprawia, że są bardzo przyjemne, miłe i proste w użyciu.
Perłowe cienie są szczególnie polecane dla młodej skóry, ponieważ mogą osiadać się w załamaniach skóry, podkreślając je, ale również doskonale powiększają oczy, głęboko osadzone lub z małymi ruchomymi powiekami.
Do tego celu należy użyć jaśniejszego koloru na całą powiekę, używając pędzli do cieni ZAO. Zastosować intensywniejszy odcień i pokryć nim zewnętrzny kącik oka, następnie użyć jasnego, srebrnego cienia do wewnętrznych kącików oka i pod łuk brwiowy, zakończyć makijaż cienką linią cienia wokół konturu oka. Twoje spojrzenie nabierze blasku, a oczy będą bardziej wyraziste.


Opis

Skład cieni, jak widzicie powyżej, jest rzeczywiście bardzo dobry, zawiera naturalne składniki, które nie zaszkodzą skórze, a nawet ją chronią oraz zapobiegają powstawaniu podrażnień, oczywiście jeśli nie ma się uczulenia na jakikolwiek składnik.
Pełny skład INCI jest zamieszczony na ulotce dołączonej do cieni, jak pokazałam na zdjęciu.


Opakowanie cienia to bawełniany woreczek ze ściągaczem oraz zamieszczoną na nim ulotką informacyjną, która zawiera pełny skład INCI, informacje dotyczące produktu oraz producenta, opis cieni, spis głównych składników,  prezentuje też cały asortyment cieni ZAO - ich numerację i odcienie.
Sam cień mieści się w prześlicznej kasetce wykonanej z bambusowego drewna, nie ma magnezów, jak w przypadku większych kasetek ( np. puder brązujący ) ale szczelnie zamyka się i z łatwością otwiera dzięki doskonale zaprojektowanemu opakowaniu oraz cieniutkiej gumeczce znajdującej się w górnej jego części.
Kasetka jest też bardzo wygodna w trzymaniu, co ułatwia stosowanie cienia.


Obudowa cienia, jak większość produktów ZAO, posiada opcje wymiennego wkładu. Na dole kasetki znajduje się malutki otwór, w który można włożyć igłę, by za jej pomocą wydostać z łatwością wkład z cieniem. Muszę przyznać że jest to rewelacyjny pomysł, bowiem po zużyciu tego odcienia z pewnością zakupię inny, do wypróbowania, a więc nie będę musiała płacić za obudowę, wystarczy tylko sam wkład, który jest tańszy, co z kolei wiąże się z oszczędnością.


Po wydostaniu cienia znajdziemy na jego spodzie numer i nazwę odcienia, dane dotyczące miejsca produkcji oraz producenta. Kasetka na dnie ma przykręcony śrubką magnez, który zapobiega wypadaniu cienia, trzyma mocno metalowy wkład, co mi bardzo podoba się w tej obudowie, prócz jej uroczego wyglądu i solidności wykonania oczywiście - każdy szczegół, nawet najmniejszy, został doskonale przemyślany, by kosmetyk służył nam jak najdłużej.
A po zużyciu wystarczy wyjąć wkład, a w jego miejsce włożyć nowy, wypełniony kosmetykiem, czy to w tym samym odcieniu czy w innym, bez znaczenia :)


Cień ma bardzo przyjemną konsystencje, nie jest suchy, lecz taki subtelnie " miękki ". Kolor ma zupełnie inny, niżeli na zdjęciu w sklepie, zdjęcia od producenta są bardziej nasycone i przyciemnione, ale przed wyborem cienia już o tym wiedziałam, bo tak samo było z brązującym  pudrem, mi to oczywiście wyszło na dobre, bo odcień tego pudru bardzo mi odpowiada, więc podejrzewałam, że z cieniem może być podobnie i tak właśnie jest.
Odcień różu tych cieni, w realu, wygląda bardzo ładnie, delikatnie i subtelnie, maluteńkie drobinki rozświetlające nadają mu ładnej perłowej poświaty, cień nie jest zbyt " błyszczący ", dobrze napigmentowany - śliczny!


Opinia

Odcień perłowego cienia różowego bardzo mi spodobał się, ma on to do siebie, że w zależności od oświetlenia, nabiera innego wymiaru barwy, ładnie połyskuje w promieniach słońca oraz przy dobrym oświetleniu, w świetle dziennym wygląda jednolicie, perłowo z lekką poświatą, wieczorem z kolei nabiera bardziej intensywnego odcienia. Inaczej zachowuje się " w pojedynkę " - daje lekki i subtelny efekt, inaczej z bazą , bardziej intensywna barwa.
Cień nie pyli się, z łatwością nabiera się na pędzelek, dobrze rozprowadza się, nie obsypuje się, równomiernie układa się, bardzo ładnie rozświetla oczy, nie zbiera się również w załamaniach skóry, nie tworzy nieefektownych paseczków, nie wałkuje się.


A na okach wygląda tak :) Każde załamanie światła powoduje, że jedna i ta sama warstwa cienia wygląda zupełnie inaczej - tu, na zdjęciu jest równomiernie rozprowadzony cień na całej powiece, a jak widzicie, gdy pada cień na zewnętrznych kącikach wygląda na ciemniejszy - jest niesamowicie śliczny, dokładnie taki, jak lubię najbardziej!
Cień nie ma wyrazistego zapachu, pachnie raczej opakowaniem, bambusem :)
Stosowałam wiele perłowych cieni, bo je bardzo lubię, bardziej od matowych, ale ten cień pod każdym względem spisuje się idealnie. Muszę też zaznaczyć, że ma bardzo dobrą przyczepność, wcale nie ściera się w ciągu dnia, wiecie co, używam go czasami też zamiast różu i rozświetlacza :) Jest po prostu wspaniały!


Cena - 59,90 zł / 3 g

Podsumowanie

I co mam powiedzieć, kolejny kosmetyk ZAO MAKE-UP ORGANIC który mnie zachwycił, jak na razie, to chyba jedyna marka, kosmetyki której w pełni spełniają obietnice producenta oraz moje oczekiwania.
Ja nie posiadam umiejętności makijażowych, ale maluje się amatorsko od wielu lat :) I wiem, co dobre, a co nie za bardzo mi odpowiada. Perłowy cień do powiek różowy jest, moim zdaniem, bardzo jakościowym kosmetykiem, który jednocześnie posiada właściwości pielęgnacyjne, bo jest stworzony na bazie naturalnych składników, nie zawiera talku, jest odpowiedni, jak i pozostałe cienie, do oczu wrażliwych, dla osób noszących szkła kontaktowe też.
Cień ma w sobie dużo rozświetlających drobinek, bardzo mikroskopijnych, które zapewniają niesamowity połysk,  idealnie rozświetlają oczy oraz zapewniają interesujące efekty poprzez grę światła - górne zdjęcie powiek jest zrobione w pomieszczeniu, dolne przy świetle naturalnym, dziennym, w tym samym dniu - zauważcie, jak zachowuje się cień!!!
Za każdym razem ma inny odcień :) Super inteligentne cienie, a przy tym bardzo piękne, trwałe, w uroczym opakowaniu i przyjemne, łatwe w stosowaniu - coś wspaniałego!

Perłowy cień do powiek różowy oraz inne cienie, kosmetyki ZAO, są do kupienia w sklepie Biolander.

Przy zakupie możecie skorzystać z kodu - td-3304, dzięki niemu uzyskacie rabat 5%!!!

I jak Wam się podoba cień perłowy ZAO?
Jakie są Waszymi faworytami?
Stosujecie kolorówkę naturalną?
Miłego wieczoru Kochani :)

poniedziałek, 3 grudnia 2012

Muśnięcie słońca i słodki zapach w tle

Witajcie :)
Za oknem śnieg, a ja z utęsknieniem wspominam lato - ciepełko, słoneczne promienie, opalona skóra... Teraz to moja skóra nie wygląda najlepiej, po opaleniźnie zostały jedynie wspomnienia, ale, na szczęście, są kosmetyki, które skutecznie ją zastępują, wybór jest ogromny, więc jest i problem z dokonaniem tego właściwego wyboru, jednak gdy dowiedziałam się że w sklepie BIOLANDER są już dostępne kosmetyki marki ZAO MAKE-UP ORGANIC, a wśród nich Terracotta - nawilżający puder brązujący Bio, bez chwili zastanowienia wybrałam dla siebie, moim zdaniem, odcień idealny - Złocona Miedź n341.



O marce

Z szacunkiem dla urody i z dbałością o skórę, ZAO MAKE-UP ORGANIC opracował doskonałe produkty, na bazie w 100% naturalnych i Bio składnikach aktywnych.
Piękne kolory i doskonały skład, łączy w sobie komfort używania i długotrwałe efekty.
Innowacyjność produktów zawdzięcza również nowoczesnym składnikom roślinnym, takim jak bambus.
Z propozycją wymiennych wkładów, stosowanie kosmetyków jest jeszcze łatwiejsze i przyjemniejsze. Można łatwo wymienić zużyty produkt na nowy, bez ponoszenia dodatkowych kosztów związanych z opłatą za opakowania, wystarczy kupić nowy wkład.


Opis producenta

Terrakotta mineralna to prawdziwy puder brązujący wypiekany w piecu.
Jest idealny dla twarzy, aby cieszyć się opalenizną przez cały rok.
Oferta Zao przedstawia pięć rodzai kolorystycznych: Złocona Miedź, Brązowa Miedź, Złocony Brąz, Czekoladowy, Miedziany, można więc wybrać swój odcień w zależności od sezonu oraz karnacji.
Tak jak w przypadku wszystkich pudrów Zao, Terracotta mineralna nie zawiera talku.
Połączenie rzemiosła z nowoczesnością. Oryginalna obudowa pudru brązującego wykonana jest lakierowanego bambusa, dla udoskonalenia oferty, puder jest zapakowany w bawełniany woreczek, dla lepszej ochrony tego prawdziwego klejnotu.
Dzięki swojej doskonałej prezentacji, gama produktów ZAO idealnie nadaje się na prezent.


Technologia wypiekania polega na uzyskaniu produktu w kompakcie poprzez mieszaninę tradycyjnych składników z wodą i substancjami nawilżającymi. Pozwala na uzyskanie produktu w kompakcie bez gniecenia.
Produkty wypiekane są w piecu w temperaturze 60° przez godzinę. Proces ten gwarantuje utrzymanie części wody oraz zachowanie naturalnych właściwości aktywnych składników. Dzięki wypiekaniu osiągana jest niesamowicie delikatna konsystencja, łatwa do mieszania oraz aplikowania zarówno na sucho, jak i na mokro. Wypiekane pudry brązujące Zao nadają naturalnej, transparentnej opalenizny z subtelnym połyskiem, dla zdrowego, atrakcyjnego wyglądu.

Odcienie pudrów brązujących:
  • 341 Złocona miedź 
  • 342 Miedziany brąz 
  • 343 Złocony brąz 
  • 344 Czekoladowy 
  • 345 Miedziany

Składniki aktywne pudru brązującego:

  • Arundinacea ( mikronizowany proszek bambusowy ), to biała substancja, wyciąg z bambusa, który głównie składa się z czystego krzemu, szeroko stosowanego od dawien w medycynie orientalnej. Krzemionka organiczna, która jest składnikiem tkanki łącznej, występuje w całym ciele ludzkim. Jej zadaniem jest regeneracja skóry poprzez udział w syntezie kolagenu i elastyny. Z biegiem czasu, ilość krzemionki zmniejsza się powodując utratę elastyczności i demineralizację skóry. Dlatego też konieczne jest regularne uzupełnienie jej przez skórę. 
  • Silver (CI 77820) ( sproszkowane srebro ) - pełni rolę naturalnego konserwantu. Te mikro cząsteczki czystego srebra posiadają właściwości antyseptyczne (zwłaszcza dla skóry i błon śluzowych) oraz antybakteryjne, jak również przyczyniają się do ochrony produktu, zapobiegają jego zepsuciu. Jest często stosowane w kremach do leczenia oparzeń. Wszystkie produkty w ofercie ZAO (z wyjątkiem 2 balsamów do ust) zawierają mikrocząsteczki czystego srebra. 
  • Oryza sativa ( ryż ) w proszku ( organiczny puder ryżowy ) zmiękcza, łagodzi i matuje skórę. Sproszkowany ryż jest jednym z najstarszych składników kosmetycznych. Ma zdolność do usuwania nadmiaru sebum ze skóry bez zatykania porów, a także reguluje wydzielanie łoju. 
  • Skwalan - nawilża i zmiękcza. Płynny, bezbarwny, przeźroczysty, bezzapachowy olej pozyskiwany w procesie rafinacji oleju z oliwek, ma wysokie powinowactwo ze skórą, ponieważ jest naturalnym składnikiem ludzkiego sebum, czyli ochronnej warstewki łoju na powierzchni skóry, ma działanie ochronne i nawilżające, zapobiega odwodnieniu, przywraca skórze jędrność i elastyczność. 
  • Silica ( krzemionka organiczna ) - chroni, nadaje cerze blasku i nawilża. Ciało ludzkie zawiera około 7 g krzemionki, więcej niż innych minerałów, np. żelaza ( w tym krzemionka jest składnikiem skorupy ziemskiej ok. 28% oraz tlenu - 47% ). Istotną cechą krzemionki jest to, że błyskawicznie wchłania się w skórę i skutecznie ją przyswaja. Krzem usuwa z komórek substancje toksyczne, korzystnie wpływa na naczynia włosowate, uszczelniając je, zwiększa wytrzymałość tkanki kostnej, wzmacnia zdolność obronną organizmu przeciw zakażeniom, zapobiega przedwczesnemu starzeniu się. Usuwa podrażnienia i stany zapalne skóry, poprawiając jej ogólny wygląd i zapobiegając jej wiotczeniu. Tkanki ciała ludzkiego (ściany komórkowe) składają się z kolagenu i elastyny, jednakże, należy uzupełniać też cząsteczki krzemionki, których poziom zmniejsza się począwszy od dwudziestu lat, z tego powodu krzemionka występuje w organicznych produktach ZAO, aby uzupełniać jej niedobory poprzez skórę, tym samym poprawić jej elastyczność i gładkość.
  •  Acanthopanax senticosus ( eleuthero ) root extract ( sproszkowany korzeń żeń - szenia Syberyjskiego ) wykazuje właściwości przeciwzapalne i wzmacniające. Zeń-szeń syberyjski jest ziołem, który zwiększa zdolność organizmu do walki ze stresem, niezależnie od jego pochodzenia. Adaptogenne zioła ( żeń-szeń ) zwiększają siłę i witalność organizmu, pobudzają naturalne mechanizmy obronne, zapewniają poczucie dobrobytu i odzyskują energię. Zastosowanie w kosmetykach jest szczególnie interesujące dla jego właściwości przeciwzapalnych i immunogennych.


Składniki (INCI): mica, zea mays starch [zea mays (corn) starch]*, silica, squalane, octyldodecanol, zinc stearate, ricinus communis seed oil [ricinus communis (castor) seed oil]*, lauroyl lysine, aqua [water], magnesium aluminum silicate, sucrose tristearate, CI 77820 [silver], adansonia digitata seed oil*, bambusa arundinacea stem powder, melaleuca alternifolia leaf oil [melaleuca alternifolia (tea tree) leaf oil]*, acanthopanax senticosus root extract [acanthopanax senticosus (eleuthero) root extract], citrus paradisi fruit extract [citrus paradisi (grapefruit) fruit extract], alcohol denat., parfum [fragrance], maltodextrin, limonene, linalool.
Może zawierać +/- : CI 77891 [titanium dioxide], CI 77491 [iron oxides], CI 77492 [iron oxides], CI 77499 [iron oxides].

*Składniki z upraw ekologicznych.

100% składników naturalnych. Co najmniej 10% składników pochodzi z upraw ekologicznych.
Naturalny i Organiczny kosmetyk poświadczony przez ECOCERT.
Nie testowany na zwierzętach.
Nie zawiera składników pochodzenia zwierzęcego.
Odpowiedni dla wszystkich rodzajów skóry. Szczególnie zalecany do wrażliwych, suchych i trądzikowych.
Eco-label: Cosmebio.


Pudry brązujące są idealnym rozwiązaniem dla tych, którzy lubią dobrze wyglądać przez cały rok!
Nadają twarzy piękny, bursztynowy kolor i jedwabisty wygląd, który utrzymuje się przez cały dzień.
Nałożyć puder brązujący na kości policzkowe, a także zaaplikować puder bezpośrednio wzdłuż nosa, lub na skrzydełkach nosa ( w przypadku jeśli chcemy go wyszczuplić ).
Użyj idealnego dla siebie odcienia pudru na każdy sezon, a twarz Twoja będzie pięknie opalona przez cały rok!


Opis 

Skład pudru brązującego jest bardzo fajny, zawiera mikę, skrobia kukurydziane*, krzemionkę, skwalan, oktylododekanol, stearynian cynku, krzemian magnezowo-glinowy, olej rycynowy*, ekstrakt z cukru, lauroilo lizyna, woda, srebro w proszku,* olej baobabu*, sproszkowany bambus*, olejek z drzewa herbacianego*, korzeń z żeń-szenia syberyjskiego w proszku, ekstrakt z grejpfruta, spirytus denaturowany, cukier skrobiowy, perfumy, limonen, linalol.
Dodatkowo jest zaznaczono, że puder może zawierać dwutlenek tytanu i tlenek żelaza.


Opakowanie pudru to wygodna i bardzo poręczna kasetka, która została wykonana z lakierowanego drewna bambusa, o pojemności 18 g, jest doskonale zaprojektowana, góra i dół idealnie są do siebie dopasowane, a zamyka się za pomocą tych oto, widocznych na zdjęciu, magnezów, dzięki czemu wystarczy nałożyć górę i... gotowe, ewentualnie przekręcić, aby magnezy trafiły jeden na drugi - kosmetyk zamknięty, pod całkowitą ochroną.
Otwiera się również bardzo łatwo i wygodnie.
Dodatkowo puder brązujący jest zapakowany do bawełnianego woreczka na ściągaczu - co zapewnia mu piękny, uroczy wygląd oraz lepszą ochronę, dołączona też ulotka mieszcząca wszystkie niezbędne informacje dotyczące produktu.


Jak już pisałam w poprzednich notkach, innowacyjność kosmetyków ZAO polega nie tylko na wysokiej jakości składnikach naturalnych użytych do produkcji kolorówki, ale, przede wszystkim, ze względu na  opakowania, które są przeznaczone do wieloletniego użytku, wymieniamy jedynie wkłady kosmetyków, co ciekawe, za każdym razem możemy włożyć do kasetki inny odcień, co z kolei też jest bardzo komfortowe, jak ze względu na porę roku, nowe trendy, karnację ( opalona skóra latem bądź bardziej blada zimą ) tak i z powodu oczywistych, lubimy zmieniać swój wygląd :)


Wymiana wkładu jest bardzo prosta, jak widzicie powyżej, w dolnej części opakowania jest malutka dziurka, do niej wkładamy igłę lub inny cieniutki, mocny przedmiot i delikatnie naciskamy.
Na dnie kasetki znajduje się magnez, przymocowany za pomocą malutkiej śrubki ( niewidocznej na zewnątrz opakowania ! ) obudowa kosmetyku ( wkładu ) jest wykonana z metalu - i tak to działa :)
Na wkładzie również są zamieszczone najważniejsze informacje dotyczące nazwy produktu, odcienia, terminu ważności, zaznaczona waga oraz dane producenta.


Puder o ślicznej, subtelnej, jasno miedzianej barwie, delikatnej, satynowej teksturze, jest zbity, ale przy delikatnym dotyku pędzlem, nabiera się bezproblemowo.
Największym zaskoczeniem okazał się dla mnie zapach tego pudru, to niesamowite, ale pachnie on bardzo przyjemnie, dobrze wyczuwalną nutą słodyczy, ale nie natrętnie lecz bardzo subtelnie, kojarzy mi się ten aromat z waniliowo - kakaowym deserem, aż chce się go liznąć :) Zapach ten nie tylko uprzyjemnia stosowanie, ale rozpieszcza i pobudza zmysły swoją długą obecnością na skórze.

Opinia 

Ile już kosmetyków tego typu posiadałam, mam tu na myśli " proszkowane " - wypalane czy tradycyjne, kompaktowe, jeszcze żaden z nich nie był tak doskonałym jak Terracotta nawilżający puder brązujący ZAO, po pierwsze opakowanie, jest niesamowite pod każdym względem - estetycznym i praktycznym.
Pięknie prezentuje się, aż miło po niego sięgać i trzymać go w dłoniach, miłe, przyjemne, wygodne, poręczne, łatwe w otwieraniu i zamykaniu, skutecznie chroni kosmetyk,  no i plus za długowieczność, jest tak solidnie wykonane, że z pewnością będzie perfekcyjnie wyglądać przez wiele, wiele lat.


Puder sam w sobie też jest rewelacyjny. Ja wybrałam dla siebie najjaśniejszy odcień jaki jest dostępny w ofercie ZAO, czyli Złoconą Miedź n341, i jest dla mnie idealny.
Z łatwością go " dozuje się ", wspaniale nakłada, nie tworzy smug ani plam, ma mocną pigmentację i lekko rozświetlające drobinki, które w subtelny, naturalny sposób nadają skórze zdrowego blasku, rozświetlają, ożywiają karnację - jest rzeczywiście niczym muśnięcie słońca.
Zapach jest długo wyczuwalny, skóra pięknie " opalona ", aż humor poprawia się natychmiastowo i żaden mróz ani śnieg nie są mi już straszne - ja czuję słodki zapach lata i mam go też na skórze :)
Puder nie zatyka porów, nie zapycha, jest wcale niewyczuwalny na skórze, bardzo trwały, ściera się odrobinę, to oczywiste, zwłaszcza teraz, przy takich ciepłych ubiorach oraz niekorzystnych warunkach pogodowych, ale skóra przez cały dzień wygląda świeżo i apetycznie, ja nie potrzebuje poprawek w ciągu dnia.
Moja znajoma, zauroczona moim ZAOskiem i po wypróbowaniu go, zakupiła dla siebie o ton ciemniejszy, Brązową miedź n°342, ma ciemniejszą karnację, również jest nim zachwycona, lubi bardziej intensywny makijaż i mimo to, mówi że gdy go rano nałoży, to przez cały dzień nie robi poprawek, co przy innych bronzerach było na porządku dziennym :)
Puder jest naprawdę bardzo trwały, a to z kolei pozytywnie odbija się na jego wydajności. Stosuje terakotę przez miesiąc, a wcale jej nie ubywa!!! Nakładam na kości policzkowe, grzbiet i czubek nosa, odrobinę na środek czoła i na brodę,  nie wiem czy zdołam ją zużyć w ciągu tych, zapowiedzianych przez producenta, 12 miesięcy :)


Cena - 87,00 zł / 18 g

Podsumowanie 

Zachwyt, zachwyt i jeszcze raz zachwyt!
Puder brązujący, który nie tylko jest przyjemny i miły w użyciu, zapewnia również niesamowity, naturalny efekt makijażowi, choć dla fanek mocniejszego krycia też będzie idealny, upiększa i pielęgnuje, jest niczym dotyk jedwabiu dla skóry, a przy tym trwały i mega wydajny!
Terracotta nawilżający puder brązujący Bio ZAO jest niesamowita - polecam serdecznie wszystkim pasjonatkom naturalnej pielęgnacji i lubiącym piękny, trwały makijaż - nie zawiedziecie się na pewno!

Terracottę ZAO MAKE-UP ORGANIC możecie zakupić w internetowym sklepie BIOLANDER, a także w sklepie stacjonarnym BIOLANDER znajdującym się w Warszawie, na ulicy Francuskiej 25a.

Przy zakupie możecie skorzystać z kodu - td-3304, dzięki niemu uzyskacie rabat 5%!!!

A Wy stosujecie pudry brązujące?
Lubicie " słoneczny makijaż " ?
Miłego wieczorku Wam, Kochani życzę :)

środa, 21 listopada 2012

Alepia we włosach i urządzenie antywapienne

Witajcie Słoneczka,
Naturalna pielęgnacja włosów jest równie ważna jak pielęgnacja ciała, dla tego na rynku kosmetyków naturalnych zjawia się coraz więcej różnorodnych produktów pozwalających na dbanie o włosy w zgodzie z naturą - różnorodne oleje, maski, szampony, odżywki, mydła, farby, a nawet produkty do stylizacji.
Gdy w sklepie Biolander zjawiły się szampony oraz odżywka marki Alepia, nie zawahałam się je wypróbować, tym bardziej, że naturalnych kosmetyków do włosów jeszcze nie stosowałam.


Asortyment szamponów Alepii wprawił mnie w zastanowienie, jest ich 6, w tym jeden dziecięcy, miodowy :), po długich namysłach postanowiłam wybrać Szampon Alep z Aleppo z olejem Nigella oraz Odżywkę do włosów Alep z Aleppo, odżywka jedna, więc zakupiłam ją bez namysłu.
Już nie mogłam się doczekać, aż je zacznę używać...


O marce

Alepia, La Maison D'Orient to francuski producent kosmetyków naturalnych opartych na bazie mydła Alep i oleju laurowego. Receptury kosmetyków w dużej mierze czerpią z orientalnych tradycji, miejscem w którym się narodziły jest starożytne miasto Aleppo w Syrii. Alepia oferuje kosmetyki naturalne, nie testowane na zwierzętach, przyjazne dla skóry i środowiska. Pozbawione agresywnej chemii i substancji toksycznych szkodliwych dla zdrowia. Pielęgnujące skórę w zgodzie z naturalnym rytmem.
Alepia to gwarancja najwyższej jakości!


Opis producenta - Szampon Alep

Ten szampon jest wyjątkowy! Prawdziwie naturalny, unikat wyprzedzający naturalne kosmetyki. Pionier w szamponach naturalnych i Bio.
Skoncentrowana formuła ( gęsty co oznacza, że można porównać go z innymi o dużo większych pojemnościach! ). Ekonomiczny.
Alepia stawia na jakość i cenę.
Ożywczy szampon zapobiegający wypadaniu włosów, posiada właściwości wzmacniające i regenerujące dzięki zawartości oleju Nigella.
Dla pięknych, zdrowych włosów bez łupieżu.
Porównaj składniki w innych szamponach, nawet tych organicznych, Bio!
Szampony Alepia to czyste zmydlane oleje, bez detergentów, bez SLS, wysoka jakość olei ( olej z oliwek i olej z jagód Laurie Bio ) zatwierdzona przez Ecocert. Dzięki niezwykłemu procesowi powolnego zmydlania oraz szlachetności olejów, otrzymujemy ten niezwykły delikatny szampon Alep do włosów.
Doceń to i ciesz się nim w pełni, aby stopniowo odzyskać niepowtarzalną naturę Twoich włosów.
Szampon z olejem Nigella ma działanie łagodzące, wzmacniające, reguluje wydzielanie sebum. PH fizjologiczne, nie piecze w oczy, nie podrażnia błon śluzowych. Nawilża i odżywia skórę, regeneruje suche i zniszczone włosy.
Marka Alepia gwarantuje autentyczność produktów oraz najwyższą jakość stosowanych olejów.
Produkty Alepia to przyszłość w kosmetyce!


Stosować na mokre włosy.
Nałożyć na mokre włosy szampon, masować skórę głowy opuszkami palców. Pozostawić na 1 minutę, a następnie spłukać.
Ten szampon jest prawdziwym orzeźwieniem dla włosów!
Czy zauważyliście, że po zwykłych szamponach w wannie lub pod prysznicem pozostają Wasze włosy?
Ten szampon z czystych, organicznych olejów zmydlanych sprawi, że z Waszej głowy nie spadnie nawet włos, wręcz odwrotnie, staną się one bardziej gęste i mocne!
Ważna uwaga!
Ten szampon nie zawiera EDTA. EDTA to chemiczny środek zmiękczający, ale także trucizna dla organizmu i środowiska. Jeśli macie twardą wodę, z osadem wapiennym, może on tworzyć cienką powłokę na włosach ( szczególnie jeśli są farbowane lub po trwałej...), to sprawia, że włosy stają się matowe, ciężkie, szorstkie lub sklejone!
Warto wówczas wybrać jeden z tych trzech rozwiązań, dla dobra Twoich włosów:
  • Stosować wodę do płukania ubogą w wapno lub przegotowaną,
  • Po spłukaniu włosów wodą z kranu, przygotować płukankę z wody i octu lub soku z cytryny: 1 szklanka wody + 1 łyżka octu, spłukać nią włosy, a następnie wysuszyć ( zapach octu zniknie w ciągu kilku minut ),
  • Przed użyciem szamponu wymieszać go w równych proporcjach z glinką Bieloun 
  • Zastosować odżywkę Alepia jako maseczkę po użyciu szamponu opartego na formule mydła Alep z Aleppo pochodzącego z Syrii marki Alepia.

Opis

Skład szamponu jest bardzo prosty, są to głównie oleje: woda, organiczna oliwa z oliwek, olej z jagód Laurie ( olej z wawrzynu ), gliceryna, olej Nigella ( czarny kminek - czarnuszka ), ług potasowy.
Składniki oznaczone * pochodzą z upraw biologicznych.
Składniki oznaczone ** powstałe w wyniku procesu zmydlania olei.
99,8 % składników naturalnych, w tym 21,2 % składniki z upraw biologicznych.
Opakowanie szamponu to smukła, prześliczna buteleczka, wykonana z przezroczystego tworzywa, o pojemności 250 ml, zakręcana aluminiowym koreczkiem, uroczo prezentuje się, niczym z apteczki babci :)
Etykieta zawiera wszystkie niezbędne informacje, wraz z opisem produktu, składem i terminem ważności ( 12 miesięcy od momentu otwarcia ),  wszystko, oczywiście, w języku francuskim, jednak na stronie sklepu Biolander znajdziecie opis po polsku.


Buteleczka szamponu dodatkowo jest wyposażona w plastykowy koreczek z dziurką, dla bardziej precyzyjnego dawkowania i wygody stosowania.
Szampon w buteleczce ma intensywną, nasyconą, miodową barwę i konsystencję gęstego oleju, po wstrząśnięciu staje się jasno żółty, wypełniony malutkimi pęcherzykami. Zapach jest lekki, subtelny, dobrze wyczuwalny olej laurowy, jest dosyć specyficzny, ale dla mnie przyjemny.

                                           Marka Alepia gwarantuje, że ich produkty nie zawierają:
    SLS
    Parabenów
    PEG
    EDTA (EthyleneDiamineTetraacetic Acid)
    Formaldehydów
    Ftalanów
    Nie są testowane na zwierzętach!
    Alepia została Laureatem nagrody " Palmares 2009 Cosmétiques""Najlepsze produkty do pielęgnacji, które można kupować ze 100% zaufaniem".

Opinia

Szampon naturalny to dla mnie nowość, jeszcze nigdy nie stosowałam na swoje włosy całkowicie naturalnego produktu do ich mycia. Dla tego Szampon Alep z olejem Nigella budził moje zainteresowanie, a jednocześnie miałam obawy, bo nie wiedziałam, jak zareagują moje włosy na niego. Swoje włosy od lat farbuję na blond, często u fryzjera, ale również osobiście, w domu, używam farb chemicznych, nie naturalnych, w salonie tym bardziej, profesjonalne farby są o wiele mocniejsze od tych drogeryjnych.
Jednak moje obawy sprawdziły się - szampon nie myje, tylko natłuszcza moje włosy!
Pierwsze mycie przeprowadziłam tradycyjnie, nie stosowałam nawet odżywki ani płukanki z sokiem z cytryny, by zobaczyć efekty. Zaaplikowałam małą ilość ( tego też należy przestrzegać, aby nie za dużo! ), masowałam włosy, piany ten szampon prawie nie wytwarzał, włosy pod czas mycia momentalnie nabrały miękkości i delikatności, czułam obecność oleju. Po spłukaniu szamponu rozczesałam je bez problemu ( o dziwo!!!, to pierwszy taki szampon! ), ale, niestety, po wysuszeniu moje kosmyki mnie zszokowały - miękkie owszem, ale ciągle czuje obecność oleju na ich powierzchni, wyglądały na przetłuszczone, były oklapnięte i ciężkie, choć miałam wrażenie że przybyło mi ich na głowie i są o wiele grubsze, mocniejsze :)


Drugim podejściem było mycie szamponem oraz płukanie przegotowaną wodą z sokiem z cytryny, i... nic!
Może odrobinę mniej były tłuste, ale nadal kleiły się i wyglądały nieatrakcyjnie, za trzecim razem, nie poddawałam się!, nałożyłam po myciu Odżywkę do włosów Alep i... znowu to samo.
Byłam rozgoryczona.
Czy to wina szamponu?
Czy jednak moje włosy " z chemią " go nie tolerują ?
Na " próbę " więc poszły włosy męża i wiecie co? U niego szampon zadziała idealnie - włosy po umyciu są pełne połysku, miękkie, delikatne, bez śladu natłuszczenia, aż się świecą zdrowiem.
Nie omieszkałam też użyć Szamponu Alep z olejem Nigella do mycia włosków dzieci, również rezultaty są zadziwiające. Moja córeczka miała bardzo kruche, delikatne włosy, które ostatnio intensywnie wypadały, były już tak słabe, że musieliśmy je skrócić, ale od momentu gdy zaczęliśmy stosować Szampon Alep z olejem Nigella ich stan diametralnie zmienił się na lepsze - matowe włoski nabrały połysku, są " żywe ", miękkie, mocne, przestały też wypadać.
Niesamowita przemiana!
Szampon nie szczypie w oczy, więc jest bezpieczny nawet dla dzieci, jest bardzo wydajny i przyjemny w użyciu, dzieci mówią że: " pachnie drzewem " :)


Nie polecam Szamponu Alep z olejem Nigella do włosów farbowanych chemiczne, " gryzą się ", farba uniemożliwia działanie naturalnym składnikom, przynajmniej w moim przypadku tak jest, używałam szamponu na farbowane włosy w salonie, później też na lżejszą farbę, drogeryjną, żadnych zmian, ja będę szukać " swojego " naturalnego szamponu dalej...
Natomiast do naturalnych włosów polecam jak najbardziej - szampon idealnie o nie troszczy się, wzmacnia, myje, pielęgnuje, nawilża i nadaje wspaniałego połysku!

Cena - 49,00 zł / 250 ml

Szampon nie dla mnie, na pocieszenie miałam jeszcze Odżywkę do włosów Alep z Aleppo - czy będzie dla mnie pocieszeniem, czy też rozczarowaniem???


Opis producenta - Odżywka Alep

Odżywka do włosów Alep z Aleppo Wyjątkowa odżywka Aleppo wolna od parabenów, jej skład to prawdziwe arcydzieło. Dla pięknych i zdrowych włosów.
Odżywka Aleppo o działaniu wzmacniającym, ułatwiającym rozczesywanie, nabłyszczającym jest przeznaczona do każdego typu włosów dla całej rodziny. Łagodna, nie podrażnia skóry.
W wyniku głosowania została wybrana najlepszym produktem kosmetycznym PALMARES COSMETIQUES. Otrzymała nominację Najlepszy Kosmetyk godny 100% zaufania.
Marka Alepia gwarantuje autentyczność produktów oraz najwyższą jakość stosowanych olejów.
Produkty Alepia to przyszłość w kosmetyce!
Odżywka Alepii jest przeznaczona do wszystkich rodzajów włosów. Niezwykle delikatna nie podrażnia skóry głowy.
Nałożyć na mokre włosy, delikatnie ale stanowczo masować następnie spłukać  ciepłą wodą (nie gorącą).
Marka Alepia gwarantuje autentyczność produktów oraz najwyższą jakości stosowanych olejów.

Opis 

Opakowanie odżywki to również taka sama buteleczka, jak szamponu, o pojemności 250 ml, piękna, urocza, wykonana z półmiękkiego, przezroczystego tworzywa, dzięki czemu wydostanie odżywki jest bardzo łatwe, zakręcana aluminiowym korkiem, tutaj już nie ma plastikowego koreczka z dziurką, jest w przypadku odżywki zbędny.
Na etykiecie znajdują się wszystkie niezbędne informacje, co prawda po francusku, ale na stronie Biolandera te informacje są dostępne w polskim języku.  



Skład odżywki robi wrażenie: woda, ( hydrolat ) wyciąg z kwiatów jaśminu, ( hydrolat ) wyciąg z kwiatów lawendy wąskolistnej, ekstrakt z rozmarynu lekarskiego, alkohol cetylowy ( emolient ), chlorek cetylotrójmetyloamoniowy, oliwa z oliwek, octan tokoferolu ( pochodna witaminy E ), korzeń kurkumy.
                                            Marka Alepia gwarantuje, że ich produkty nie zawierają:
    SLS
    Parabenów
    PEG
    EDTA (EthyleneDiamineTetraacetic Acid)
    Formaldehydów
    Ftalanów
    Nie są testowane na zwierzętach!
    Alepia została Laureatem nagrody " Palmares 2009 Cosmétiques""Najlepsze produkty do pielęgnacji, które można kupować ze 100% zaufaniem".


Odżywka o jaskrawo żółtej, słonecznej barwie, lekko perłowa, mieni się połyskującymi partiami, co widać szczególnie przy jasnym oświetleniu. Jest bardzo, ale to bardzo gęsta, specjalnie zrobiłam dla Was to zdjęcie, by pokazać jej konsystencje, jest niczym gęsty krem, dla tego dawkowanie jej nie wymaga żadnego dozatora, wystarczy lekko nacisnąć na buteleczkę obróconą do góry dnem i wydostać potrzebną ilość odżywki, bardzo małą ilość, bo jest niesamowicie skuteczna!


Jej treściwa konsystencja pozytywnie odbija się na wydajności, wystarczy odrobina kosmetyku, by w pełni odżywić włosy średniej długości - wydajna i skuteczna ponad miarę.
Zapach jest niesamowicie piękny, mój ulubiony jaśmin, jest tak naturalny, subtelny, ale dobrze wyczuwalny, na włosach jeszcze długo pachnie, uwalniając swój aromat przy każdym poruszeniu, a w trakcie stosowania odżywki wypełnia całą łazienkę - coś wspaniałego!

Opinia

Po smutnym stwierdzeniu faktu, iż nie będę mogła cieszyć się Szamponem Alep, oddając go na użytek moich ukochanych domowników, Odżywka do włosów Alep z Aleppo podarowała mi dużo radości.
Moje obawy zniknęły już po pierwszym użyciu! Zapach, to pierwsze, co mnie w tej odżywce urzekło, po otwarciu buteleczki uwalnia się rozpieszczając zmysły i nadając przedsmaku nadchodzącej pielęgnacji włosów, ale dopiero przy użyciu, pod wpływem ciepła, wyczuwa się jego intensywność i dobroczynne działanie - jest niczym prawdziwa rozkosz nie tylko dla włosów, ale i dla zmysłów, aż chce się używać ją jeszcze i jeszcze...
Konsystencja, bardzo gęsta, ale lekka i kremowa, sprawia, że mała ilość jej zaspokaja wszystkie pragnienia włosów.
Z łatwością rozprowadza się otulając każdy włosek, pozostawiam ją na 5 - 10 minut, by włosy wchłonęły wszystkie cenne składniki, a następnie dokładnie spłukuję.
Włosy po użyciu odżywki błyskawicznie rozczesują się, nie plączą się, są miękkie, miłe w dotyku, pachnące! Rewelacyjne działanie Odżywki Alep widać po wysuszeniu włosów, nie używam suszarki jeśli nie mam konieczności, pozwalam im wysychać w naturalny sposób,  nabierają objętości, pięknego połysku, gładkości i witalności, nie są obciążone ( czego bardzo obawiałam się ).
Odżywka sprawia, ze włosy bardzo łatwo układają się, samoistnie, nie puszą się, nie elektryzują, są odporne na szkodliwe działanie czynników zewnętrznych oraz atmosferycznych, są elastyczne, piękne, zdrowe - wspaniałe!


Odżywkę Alep stosuję już ponad trzy miesiące, jeszcze trocha mi zostało, wydajność ma bardzo wysoką, a jej działanie zasługuje jedynie na pochwały.
Ma w sobie wszystko, czego poszukiwałam w kosmetyku tego typu - doskonały skład, skuteczne działanie, niesamowite efekty, obłędny zapach. Jest genialna! Polecam wszystkim!

Cena - 49,00 zł / 250 ml

Ten duet Alep - Szampon Alep z olejem Nigella oraz Odżywka Alep z Aleppo to nie wszystko, czym chciałam z Wami podzielić się. Jest jeszcze jedna bardzo ciekawa rzecz, o działaniu której pragnę Wam opowiedzieć.
Dla czego właśnie w tej notce?
A dla tego, że jest w pewnej mierze powiązana z powyższymi produktami, a i nie tylko z nimi - przedstawiam Wam Urządzenie antywapienne do prysznica.


Opis producenta

Szampony  i mydła naturalne nie zawierają zmiękczaczy chemicznych, takich jak EDTA, aby chronić Wasze zdrowie i środowisko.
Z tym urządzeniem i naszymi szamponami lub mydłami włosy są lżejsze i jeszcze bardziej lśniące, a skóra stanie się jeszcze delikatniejsza!
Jak to działa?
Woda przepływa przez środek magnesu i pod wpływem pól magnetycznych działa na kamień wapienny ( węglan wapnia ) nie znika on, ale zmienia swoją formę w ten sposób, że nie może już wchodzić w reakcję z mydłem lub szamponem i przylegać do włosów lub skóry.


Wynik: wyjątkowe uczucie, że używasz do mycia wodę źródlaną. Skóra jest idealnie czysta, a włosy stają się delikatne, miękkie i lśniące.
Urządzenie prysznicowe antywapienne zmieni Twoje życie. Skóra będzie delikatna i miękka, a włosy zdrowe i pełne połysku.
Urządzenie oszczędne i przyjazne dla środowiska. Dzięki niemu można znacząco zmniejszyć ilość zużywania szamponu lub mydła.
Montaż jest bardzo prosty: urządzenie jest przykręcane pomiędzy główką prysznicową i wężem. Nie wymaga konserwacji.

Opis 

Urządzenie antywapienne wykonane ze stali nierdzewnej o wysokim połysku. Zapakowane w przezroczysty woreczek z żyłką, szczelnie zamykany, zawiera ulotkę z krótką informacją, po francusku, polski opis znajdziecie w sklepie Biolanderwraz z obrazkiem, który w zrozumiały sposób pokazuje sposób jego montażu.
Do urządzenia dołączone są dwie uszczelki niezbędne przy montażu.

Opinia

Urządzenie antywapienne nabyłam nie jedynie dla czystej ciekawości, bo uważałam zawsze, że w naszej okolicy woda jest bardzo " miękka ", więc takie urządzenie jakoś nie było koniecznością, ale gdy zaczęłam stosować Szampon z olejem Nigella i zobaczyłam, jak wyglądają moje włosy po jego użyciu, pomyślałam, że urządzenie antywapienne może być jedynym " ratunkiem " naszej dalszej przyjaźni.
Urządzenie jest małe, ładnie wykonane, według opisu, działa bardzo skutecznie i jest przeznaczone, w szczególności!, do stosowania w połączeniu z produktami naturalnymi.


Montaż go jest dziecinnie prosty, bez problemu każda z nas sobie z tym poradzi, nawet bez ingerencji mężczyzn oraz specjalnych umiejętności " technicznych " :) Wystarczy zamontować go między słuchawką prysznicową a wężem i już można korzystać z dobroczynności pól magnetycznych, co jest natychmiastowo wyczuwalne.
Woda rzeczywiście staje się " miękka " i delikatna, niczym źródlana!
Do naszej słuchawki prysznicowej urządzenie nawet wyglądem pasuje idealnie, co więcej, nie jest w ogóle zauważalne, ślicznie wygląda dopełniając całość i działa cudownie!


Choć głównym powodem był Szampon Alep, bardzo ciesze się że go posiadam, z szamponem i tak mi " nie wyszło " ale urządzenie działa bardzo skutecznie i w widoczny sposób.
Wszystkie! stosowane kosmetyki działają o wiele lepiej niż dotychczas, nawet Mydła Alep, które nie posiadają zbytniej tendencji do wytwarzania piany, pienią się znacznie lepiej! Szampony, żele, peelingi, kosmetyki do kąpieli, mydła są bardziej wydajne, urządzenie to rzeczywiście zwiększa ich wydajność, bo teraz potrzebujemy mniejszą ilość kosmetyku aby osiągnąć maksymalne ich działanie - niesamowite!
Teraz nawet wodę do kąpieli nalewamy do wanny poprzez słuchawkę prysznicową, dzięki czemu kąpiel jest bardziej komfortowa.
Stosowanie urządzenia antywapiennego pozytywnie odbija się też na kondycji skóry i włosów - zero podrażnień, przesuszenia, ściągnięcia, dyskomfortu... Komfort, miękkość, gładkość, delikatność króluje na całym ciele.
Urządzenie niesie korzyści pod każdym względem - dla ciała, dla włosów, dla naszego komfortu i bezpieczeństwa, a także dla portfela, bo zwiększona wydajność kosmetyków równa się oszczędnościom.
Pokażę Wam różnicę w wyglądzie moich włosów po użyciu Szamponu Alep z urządzeniem i bez :)


Szampon Alep z olejem Nigella bez urządzenia                                                 Szampon Alep z urządzeniem antywapiennym

Zrobiłam zdjęcie włosów po umyciu Szamponem Alep z Olejem Nigella, jak widzicie włosy wyglądają jak naolejowane - są zbite, klejące, ciężkie i oklapnięte, drugie zdjęcie okazuje moje włosy po umyciu tym że szamponem tyle że z użyciem urządzenia antywapiennego - różnica kolosalna!
Są trocha przetłuszczone, zwłaszcza z tyłu głowy, ale ogólnie działanie urządzenia jest widoczne gołym okiem.
Więc możecie sobie wyobrazić jak skutecznie są oczyszczone włosy oraz skóra pod czas mycia wodą przechodzącą przez urządzenie antywapienne. Ja już nie wyobrażam sobie bez niego codzienności - jest to najlepsza inwestycja!

Cena - 72,00 zł / 1 szt

Podsumowanie

Dziękuję że tu dotarliście :)
Notka bardzo długa, ale musiałam Wam opisać swoje wrażenia oraz wszystko, co zaobserwowałam.
Podsumowując wszystko wyżej napisane mogę stwierdzić iż Szampon Alep z Olejem Nigella jest wspaniałym szamponem, który nie tylko delikatnie oczyszcza włosy, ale również pielęgnuje je, zawarte w szamponie naturalne składniki najwyższej jakości zapewniają włosom  piękny połysk, regenerację, ochronę, zapobiega ich wypadaniu, wzmacnia i poprawia kondycję, idealny dla całej rodziny, nawet dla dzieci, nie szczypie w oczy, ale należy unikać go osobom, które tak jak ja, farbują włosy chemicznie.
Odżywka do włosów Alep z Aleppo to moje totalne zauroczenie!!! Jest genialna, pod każdym względem, pasuje nawet do moich farbowanych kudełek, zapewniając im wszystko to, czego potrzebują.
Działa skutecznie i niezawodnie, a obłędny, jaśminowy zapach rozpieszcza wszystkie zmysły, uprzyjemnia stosowanie i sprawia, że chce się po nią sięgać za każdym razem! Boska!
Urządzenie antywapienne do prysznica, to moje wspaniałe odkrycie! Odkrycie praktyczne oraz " kosmetyczne " - pozwala nie tylko na dokładne oczyszczanie skóry i włosów, nie pozostawiając na nich osadu, ale również oszczędza nasze kosmetyki, bo z tym urządzeniem dawkowanie ich znacząco zmniejsza się, co z kolei pozytywnie odbija się na wydatkach, na też kosmetyki, woda jest delikatna, miękka, miła.
Każdy prysznic czy kąpiel staje się czynnością, która wiąże się jedynie z miłymi i bardzo przyjemnymi doświadczeniami - zero podrażnień, przesuszenia, dyskomfortu.
Rewelacyjne urządzenie!
Polecam serdecznie!

Wszystkie produkty powyżej przedstawione możecie zakupić w internetowym sklepie Biolander, a także w stacjonarnym sklepie Biolander znajdującym się w Warszawie, na ulicy Francuskiej 25a.

Przy zakupie możecie skorzystać z kodu - td-3304, dzięki niemu uzyskacie rabat 5% !!! 

A Wy stosowaliście szampony i odzywkę Alep?
Jakie są Wasze wrażenia ze stosowania?
Miłego dnia Wam życzę :)